gaśnie zaraz po odpaleniu (łapie obroty i gaśnie)

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

L
Lyro
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 04 sie 2009, 21:09

gaśnie zaraz po odpaleniu (łapie obroty i gaśnie)

Post autor: Lyro »

Przekrecam kluczyk w stacyjce, odpala prawie na styk łapie obroty mija sekunda i gaśnie poprostu kaplica. Postoi 2-3 godziny da sie odpalić następnie jak go zgasisz to sytuacja sie powtarza, trzeba czekać. Nie wiem co jest grane, ostatnio dolewałem oleju do śilnika i tak troche mu nie żałowałem dolałem full ale wątpie żeby to było powodem. Proszę o wasza pomoc, miał ktoś podobny problem?

VW Polo 95r.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Objawy wskazują na immo.
VAG w dłoń i powinno się coś pojawić.
Jak nic nie pokaże to będziemy walczyć dalej.
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
Awatar użytkownika
raficopv25
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 24 lis 2008, 10:43
Lokalizacja: Kruszwica

Post autor: raficopv25 »

ja miałem taki sam problem jak ty u mnie nie łączył imobilaizer w kluczyku spróbuj rozebrać kluczyk jest w nim taki mały elektroniczny czarny bajerek, ja jak to wyciągnołem i przeciściłem było ok a na początku to odłączałem akumulator na 15 minut zaś sie kapnołem że to to w kluczyku :D

-- Śro Sie 05, 2009 3:29 pm --

albo tak jak kolega pisze na vag-a i sprawdzić
m
michalo30
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 60
Rejestracja: 22 lis 2008, 7:54
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: michalo30 »

Mysle ze to immobilizer, miałem podobnie zima przy starym akumulatorze, pomogła wymiana akumulatora, pozdro
L
Luke
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 15 lis 2008, 20:23

Post autor: Luke »

Ja mialem podobny problem w polo '95 6n z silnikiem 1.3 ADX 55km przy mniej wiecej 157000-158000km odpalał i po 1 sekundzie gasł jak by odcinało zapłon (nawet 3/4 zbiornika paliwa nic nie pomagało) i niewiedzialem co mu jest... Czasami na stacji benzynowej przez 5 min odpalałem auto (cale szczęście nie zajeździłem rozrusznika...) i za którymś razem "załapał" ale problem się rozwiązał sam:

szczotki w pompce paliwa mi sie skończyły... podejrzewam że z braku smarowania (a myślałem że to coś z immo)... Wybrałem sie do miasta i pompka paliwa padła... cale szczescie ze nie na skrzyzowaniu tylko obok parkingu na który jeszcze zdążyłem wjechać, zatrzymałem sie i jak spadł z obrotów to już nie chciał nawet na sekunde odpalić :) (laweta->wymiana pompki = działa do dzisiaj).

pompa dziala tak:
+ Włączony zapłon:
- pompka napompuje na rozruch i zatrzymuje się. (i to sie zawsze dzieje chyba że niema już wogóle szczotek, tak jak u mnie to było)
+ rozruch:
- pompka zaczyna pompować drugi raz (i może być akurat tak ze nie zaskoczy)

Proponuje sprawdzić układ zasilania zaczynając od:
- pompy paliwa czy dziala prawidłowo.

Tak to jest jak sie za dużo na rezerwie jeździ... i pompka niema smarowania, staram sie nie jeździć na rezerwie. Immo to chyba ostatnia rzecz jaka może być no chyba że odrębny przypadek... jak masz 2 kluczyki to zobacz czy na obydwu tak samo się dzieje (ja mam i na obydwu było tak samo)

Pozdrawiam :)
k
ko-ma
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 21 lis 2008, 15:58
Lokalizacja: Końskie

Post autor: ko-ma »

Ponieważ jest to rocznik 95 ( stara deska ) stawiam raczej na wadę zasilania jednostki sterujacej silnika .
Jesli objaw występuje na nagrzanym silniku a na zimnym nie - jest to bardzo prawdopodobne.
Do sprawdzenia :
- jakość połaczenia głównej wtyczki tablicy bezpieczeników ( rozłączyć i podłączyć, docisnąć )
- jakość styku w gniazdach bezpieczników ( wyjąć i włożyć po kolei wszystkie, wymienić na nowe te zasilające jednostkę sterującą )
- kontrolnie - spróbować urucjhomić silnik przy ... odłączonym złączu elektrycznym czujnika temperatury ciechy chłodzącej ...
a
azot85
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 78
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:56
Lokalizacja: WLKP POZNAŃ

Post autor: azot85 »

Lyro i co tam było u Ciebie bo dziś pierwszy raz zrobił mi to samo :/ i nie wiem czy szykowac juz na nowy immo czy to może coś innego ??
Obrazek
Awatar użytkownika
gregory28
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 08 sie 2009, 18:58
Lokalizacja: Lebork-Mosty

Post autor: gregory28 »

Miałem podobny problem w moim Polo 1.6 75PS rocznik '95. Zapalał i gasł, zapalał i gasł i tak parę razy do odpalenia aż w końcu później podczas jazdy mi zgasł i już nie chciał odpalić. W moim przypadku była to wina modułu cewki zapłonowej, ale może być też wina elektryki albo przekaźników, bo czasem po dociśnięciu wszystkich zapalał bez problemu.
Pzdr.
Obrazek
Awatar użytkownika
asshole87
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 16 lis 2008, 20:41
Lokalizacja: WOR

Post autor: asshole87 »

moim zdaniem immo, dokładnie jego "czytnik" przy stacyjce. Z majstrem robiliśmy testy przy rozebranej kolumnie kierownicy i tak się działo, kiedy kluczyk był w stacyjce, ale immobiliser był odłączony.
one kozie death!
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”