Model samochodu: Polo 6n2/6n bez ABS
Potrzebne materiały:
- Klucze nasadowe 6-kątne 8,10,13,16,17,18,
- Klucz nasadowy 12-kątny 30,
- Klucze płasko-oczkowe lub fajkowe, rozmiary jak wyżej
- Klucz gwiazdkowy 12-kątny 30
- Środek do odkręcania zapieczonych śrub - Penetrus
- Środek do odtłuszczania powierzchni
- Płyn hamulcowy
- Zaciski Audi S2 2-tłoczkowe Gering 60 [size=99px](chyba Girling)[/size]
- Jażma
- Klocki do zacisków
- Tarcze 280x22 (np z seata ibizy lub golfa III GT)
- Zwrotnice polo z odkręcanym jażmem (Gti lub zwykłe)
- Pompa hamulcowa o średnicy tłoczka 25,4mm bez ABS, 4 kanały (Transporter, Sharan, Audi S2, Audi 100)
- Przewody w oplocie z zarobionymi końcówkami z jednej strony do polo z drugiej do audi ok. 5cm dłuższe od serii
- Przewody hamulcowe miedziane 2 odcinki po 65cm
- Blachy osłaniające tarcze przednie i tylne
- Tylne zaciski
- Tylne tarcze
- Tylne klocki
- Linki hamulcowe pod tarcze
- Czopy pod tarcze
Czas wykonania: ok. 12-14godz
Sposób wykonania:
1) Na sam początek luzujemy nakrętki półosi za pomocą nasadowego klucza 12-kątnego o rozmiarze 30 ( ja tu popełniłem błąd i wziąłem się za to na sam koniec. Wynik był taki że musiałem wyjąć półosie z auta i jechać z nimi do kolegi do warsztatu żeby to odkręcić pistoletem) Do odkręcenia tego przyda się jakaś przedłużka lub kawał rury bo nakrętki są na prawdę mocno dociągnięte.
2) Luzujemy nakrętki kół, podnosimy auto, ustawiamy go na kobyłkach i ściągamy koła
3) Otwieramy maskę i bierzemy się za pompę. Przy zakupie pompy zwróćcie uwagę na jej oznaczenia ponieważ nie ma możliwości określić rozmiaru tłoczka po wielkości pompy. Gdzieś na obudowie powinno być oznaczenie 25 lub 25.4. Na standardowej pompie jest 20 lub 22 zależnie od wersji. Odkręcamy płaską 10-tką przewody od pompy a następnie 13-tką nasadową pompę od serwa. Przekładamy zbiorniczek wyrównawczy do nowej pompy (schodzi dość ciężko ale bez obaw nie połamie się). Wyginamy przewody tak żeby pasowały pod kanały w nowej pompie. (Nie przejmujcie się innymi kształtami pomp, grunt żeby mocowanie do serwa było takie samo. Pamiętajcie też żeby przy zakupie pompy zwrócić uwagę na to aby miała dokładnie 4 kanały. Nie mniej nie więcej.) Kolejną bardzo istotną rzeczą jest cofnięcie regulowanego popychacza, który znajduje się w serwie. Wciskamy pedał i go czymś blokujemy. Chwytamy kombinerkami popychacz, wykręcamy regulowaną końcówkę, przycinamy o 5-6mm i wkręcamy tak żeby wkręcił się do końca. Dopiero teraz pompa będzie oddawała cały płyn z obiegu.
4) Teraz zwrotnice. Aby zminimalizować robotę nie trzema rozbierać wszystkiego na części pierwsze. Zwrotnicę odkręcamy od drążka kierowniczego - klucz nasadowy 17. Następnie za pomocą dwóch 18 stek odkręcamy śruby mocujące zwrotnicę do amortyzatora. Dolny sworzeń odkręcamy od wahacza nasadową 13stką. (ja zamontowałem nowe dolne sworznie więc nie musiałem wyciągać starych). Następnie za pomocą płaskiej 10 i 11stki odkręcamy przewód hamulcowy w miejscu łączenia go ze sztywnym przewodem. Następnie za pomocą gumowego lub miedzianego młotka wybijamy półosie ze zwrotnic. (Uwaga jeżeli musicie używać normalnego młotka używajcie go ostrożnie, ponieważ jeżeli rozbijecie końcówkę to nie nakręcicie na nią później nakrętki. Może też dojść do spęcznienia przegubu w zwrotnicy i wtedy zostanie tylko palnik.)
5) Zaczynamy składać wszystko do kupy :bb:. Na początek montujemy dolne sworznie (UWAGA!!! Jeżeli masz zwrotnice z GTI to musisz zamienić sworznie lewy z prawym.) Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Odtłuszczamy tarcze hamulcową, montujemy jarzma za pomocą 16stki, montujemy klocki, i następnie zaciski za pomocą płaskiej i nasadowej 13stki. Przykręcamy też nowe przewody hamulcowe w oplocie
6) Zakładamy koła, opuszczamy auto i dokręcamy nakrętkę od półosi. Jak to zrobimy to czas na piwko :piwo:
7) Myjemy rączki bo trzeba wejść do auta i odkręcić linki od ręcznego. W tym celu podnosimy mieszek od zmiany biegów. Odkręcamy dwie czarne nakrętki nasadową 10tką, następnie podnosimy zaślepkę zaraz pod ręcznym (jest na zatrzaski) i odkręcamy dwiema płaskimi 7kami.
Luzujemy śruby, podnosimy auto z tyłu, ściągamy koła. Następnie ściągamy bębny przez wsadzenie przez miejsce po śrubie śrubokręta i popchnięciu do góry samoregulacji która nam zluzuje szczęki i uwolni bęben (W 6n2 to wystarczy, w 6n w bębnie jest łożysko). Teraz część dla 6n2: Ściągamy dekielek i odkręcamy piastę za pomocą nasadki 12-kątnej. (Piasta, która jest w bębnach jest taka sama dla tarcz). Następnie odkręcamy czopy za pomocą 18stki i zamieniamy je na czopy od wersji pod tarcze. Między czopy a belkę montujemy blachy osłaniające.
9) Montujemy nowe linki od ręcznego, montujemy piasty, tarcze, jarzma, klocki, i zaciski. Podłączamy zaciski przewodami miedzianymi
10) Teraz przyda się kolega bo trzeba wszystko odpowietrzyć. Najlepiej na odpalonym silniku, żeby serwo działało. Podczas odpowietrzania trzeba pilnować poziomu w zbiorniczku wyrównawczym.
Pierwsze 100km proponuje przejechać w miarę ostrożnie. Ponieważ klocki się będą układać i docierać. Po tym dystansie możemy cieszyć się super heblami. :butcher:
Podsumowanie:
W manualach można znaleźć instrukcje dotyczące demontażu bębnów i montażu tylnych tarcz.
Setup jest mocno rozwojowy... Ponieważ na tą tarczę można założyć zaciski z porche lub brembo 4ro tłoczkowe. Wystarczy dorobić dystanse i można zakładać, ponieważ pompa sobie poradzi.
Pozdrawiam. Mam nadzieje, że ktoś jeszcze się porwie na takiego moda :bye:
