[6n] problem z zamknięciem drzwi.

[bananek2712]

Dzis zamykajac auto pojawil sie nastepujacy problem, wlozylam kluczyk do zamka, wszystkie drzwi zamknęły się (ten bolec w drzwiach opadl) jednak po zlapaniu za klamke drzwi od pasazera otwieraja sie od wewnatrz i zewnatrz. co moze byc przyczyna?

[TomekPopek21]

rozwiązałaś może problem bo mam coś podobnego. Podczas zamykania drzwi przedni pasażer przyczymał klamkę i teraz nie mogę ich zamknąć. Daj znać jak Tobie się udało !!!

[ruwado]

Ja druga zime użytkując Polo mam taki problem:
- przymarzają zamki przednich drzwi i d... blada, ani centralny, ani kluczyk nie otwiera
- jak dbam o zamki (odmrażacz i smarowanie) też przestają pracować. centralny nie otwiera, ale kluczykiem można, tylko wtedy mimo iz bolec idzie do góry, nie otwierają się jak pociągam za klamkę z zewnątrz i od wewnątrz - klamki chodzą luźno i nic. Bolec stoi i drzwi zamknięte.

[mariusz_sl]

[quote=""ruwado""]Ja druga zime użytkując Polo mam taki problem:
- przymarzają zamki przednich drzwi i d... blada, ani centralny, ani kluczyk nie otwiera
- jak dbam o zamki (odmrażacz i smarowanie) też przestają pracować. centralny nie otwiera, ale kluczykiem można, tylko wtedy mimo iz bolec idzie do góry, nie otwierają się jak pociągam za klamkę z zewnątrz i od wewnątrz - klamki chodzą luźno i nic. Bolec stoi i drzwi zamknięte.[/quote]
Witam Problem tkwi w pompce. Umieszczona jest w prawym tylnym błotniku obok wnętrza lampy. Często gęsto jest tam wilgoć i robi zwarcie. Ja oczyściłem płytkę pokryłem pastą i zaizolowałem od wilgoci 3 rok jest ok. Pozdrawiam.

[ruwado]

[quote=""mariusz_sl""]Witam Problem tkwi w pompce. Umieszczona jest w prawym tylnym błotniku obok wnętrza lampy. Często gęsto jest tam wilgoć i robi zwarcie. Ja oczyściłem płytkę pokryłem pastą i zaizolowałem od wilgoci 3 rok jest ok. Pozdrawiam.[/quote]tylko, że ja mam centralny chyba niefabryczny - tylko dokładany

[seba136]

kolego ja przed chwila właśnie wyjmowałem tą pompke bo dzis nie działał mi centralny,wyjąłem,oczyściłem i podłączyłem nie mając nadziei że będzie działać i ...działa,pozdrawiam

[ruwado]

Ale ta pompka jest przy fabrycznym centralnym? Przy niefabrycznym - dokładanym też? U mnie zawsze szwankuje tylko przy dużych mrozach - myślałem, że to zamarzanie powoduje problem.

[seba136]

wydaje mi sie ze tak ale nie jestem pewien,a patrzyłeś z tyłu w prawe nadkole czy masz tam tą pompke?

[ruwado]

Z tyłu od strony bagażnika - tam gdzie jest apteczka? Będę musiał zerknąć.

[mariusz_sl]

No widzę, że się ruszył temat owej pompki. We wszystkich modelach Audi, VW, i Seat przy pneumatycznym sterowaniu CZ są podobne pompki. Umieszczone wręcz w błotniku nad nadkolem gdzie zdarza się wilgoć. Radzę wszystkim je dobrze zabezpieczyć, tak jak wcześniej wspominałem.
Umieszczona jest w piankowej osłonie, w której mieści się też apteczka jak zauważył jeden z kolegów.
Ja w swojek Polóweczce mam od Golfa.
Pozdrawiam

[ruwado]

Dzisiaj zaglądnąłem do bagażnika. U mnie żadnej pompki nie zlokalizowałem - odpiąłem tapicerkę i wyjąłem styropianową wkładkę koło lampy. Jest tylko "pudełko" od pasa tylnego i nic. Widocznie ta pompka jest tylko przy fabrycznie montowanym centralnym.

[mariusz_sl]

[quote=""ruwado""]Dzisiaj zaglądnąłem do bagażnika. U mnie żadnej pompki nie zlokalizowałem - odpiąłem tapicerkę i wyjąłem styropianową wkładkę koło lampy. Jest tylko "pudełko" od pasa tylnego i nic. Widocznie ta pompka jest tylko przy fabrycznie montowanym centralnym.[/quote]
Ja w swoim Polo z 2000 r też miałem pusty pojemnik styropianowy ale wiszącą luźno obok lampy kostkę. Dokupiłem na giełdzie za 50 zł pompkę od Golfa III i jest już ok. Dodatkowo uzbroiłem ją w zdalne sterowanie C.Z. i już jest GIT.
Tak przy okazji - nie spotkałem się z samochodem VW Polo czy Golf z innymi zamkami jak pneumatyczne sterowanie.
Pozdrawiam.

[mariusz_sl]

Jednak jeśli działa Ci C.Z. mimo braku pompki to albo pompka jest w innym miejscu (bo poprzedni właściciel miał dość kłopotów z wilgocią w pompce) albo jest raczej elektryczny . Jeżeli nie zamykają się drzwi tylko od kierowcy to problem tkwi właśnie w tych drzwiach. Spalony siłowniczek, brak styku, bak dobrego połączenia pneumatycznego lub elektrycznego - zależnie od rodzaju C.Z. w miejscu elastycznego połączenia drzwi-nadwozie.

[ruwado]

U mnie problem był taki:
drzwi od pasażera - jak zrobiło się zimno ( - 8 stopni po opadach śniegu) centralny nie rusza bolca w drzwiach, kluczykiem można było przekręcić zamek, ale i tak klamka i zewnętrzna i wewnętrzna chodzi "luźno" bez oporu, i nie można otworzyć drzwi. Minęło, jak się ociepliło.

[qwazar]

Dziś doświadczyłem tego samego:

[quote=""ruwado""] kluczykiem można, tylko wtedy mimo iz bolec idzie do góry, nie otwierają się jak pociągam za klamkę z zewnątrz i od wewnątrz - klamki chodzą luźno i nic. Bolec stoi i drzwi zamknięte.[/quote]

Drzwi od kierowcy otworzyłem, odpaliłem auto, zamknąłem drzwi i zabrałem się do odśnieżania.
Po dśnieżeniu,chwytam za klamkę i lipa drzwi się nie otwierają !
Dobrze, że miałem zapasowe kluczyki
Próba otwarcia drzwi pasażera - nie udana, no to bagażnik, Uff wszedłem otworzyłem drzwi pasażera i dalej lipa, drzwi kierowcy ani drgną choć wszystko się rusza swobodnie.
Zrezygnowałem z próby demontażu tapicerki, bo niby jak.
Wróciłem do autka dosłownie za 5 minut (chodziło ogrzewanie) i drzwi kierowcy się otwierają normalnie !

Co to za czary, jak się przed tym uchronić ?