Zaczne od tego ze jak kupilem auto wspomagania niebylo znaczy bylo w wyposazeniu ale niedzialalo ,natomiast teraz gdy ide do garazu po auto i postoi cala noc na mrozie (blaszak) wspomaganie rano sie pojawia i zadziwiajaco dobrze chodzi natomiast po przejechaniu kilku km znika ,co zrobic zeby bylo na stale ? co wymienic ,co kupic ? bo przyjemne to jest krecenie jedna reka a nie silowanie sie dwiema