Mam pytanko, czy jest to normalne, że na zimnym silniku 1.2 TSI na luzie bez dodawania gazu czuje się takie lekkie szarpnięcia podczas pracy silnika, takie jakby podrygiwania lekkie co jakiś czas? Czuć to wyraźnie jak się w fotelu siedzi. Jak już silnik jest ciepły to nie ma tego. Jak w Niemczech miałem przegląd letni to zgłosiłem to, w karcie zgłoszenia Niemiec napisał nierówna praca silnika na luzie - do sprawdzenia, ale diagnostyka komputerowa i nowy software nic widać nie dało.... 5 grudnia mam serwis przy 30 tys km zgłoszę to, tylko sam nie wiem czego to może być wina. Jak sądzicie?
Mam identyczny objaw z moim TSI. Serwisant twierdzi że to normalne przy „zimnym” silniku. Ale ja zauważyłem te szarpnięcia również na silniku „ciepłym”. Nie powtórzę dokładnie tego zawiłego bełkotu technicznego, który wyłożył mi serwisant. Mam wrażenie że sam nie znał przyczyny. Przeczytałem jakiś czas temu opinię użytkownika samochodu Renault, który też narzeka na podrygiwania silnika. W serwisie usłyszał coś takiego: Aby silnik spełnił standardy euro 5 trzeba min obniżyć prędkość obrotową silnika na tzw postoju. Co skutkuje jego nierówną pracą. Może komuś udało się zmusić serwis do głębszych oględzin tego problemu? Sam chętnie przeczytam opinie.
W środę jadę na przegląd ciekawe co mi w ASO powiedzą. Ale w Niemczech tego nie zlikwidowali, diagnostyka komputerowa pokazała, że wszystko ok jest.... co to może być?
Witam. U mnie kolego jest bardzo podobnie, czuć szarpanie podczas pracy silnika. Jeżdżę na krótkich dystansach, około 5km na dobę i czasem zdarza mi się przepalić auto 200km trasą 2 razy w miesiącu. Przyglądałem się pracy silnika na postoju i widać nierówną pracę. Byłem w salonie. Pytałem serwisantów czy słyszeli o takiej przypadłości i wiedzą co to może być? Na gorąco powiedzieli, że to agar się odkłada i żeby "grzać" częściej POLINKE...niestety nie była to satysfakcjonująca mnie odpowiedź...nawet nie wiem za co się zabrać...