[86c2f] Brak katalizatora i sondy lambda.

[VERDIAX]

Witam mam vw polo 86c2f, 92r silnik 1.0 i taki problem jak w temacie.
Moje polo spala w tym momencie 4l pb na 30km, wydaje mi sie ze troche za duzo.
Wiec postanowiłem sprawdzić sondę lambda, ale jej niema tylko sama wtyczka, niema katalizatora wiec niema jak i gdzie ja wkręcic.
Czy sondę można umieścić gdziekolwiek w układzie wydechowym? (np. w kolektorze wylotowym)

[kolunio21]

Pewnie ktoś wyciął kata przed sprzedażą w celu zarobkowym :butcher: musiał byś podjechać do tłumikarzy żeby wspawali Tobie w tą rurkę którą ktoś wstawił zamiast kata gniazdo sondy. Sonda musi być mniej więcej w tym samym miejscu gdzie jest oryginalnie!!!

[VERDIAX]

A jesli chodzi o sonde lambda jaka mam tam wkrecic?, uniwersalna?

[lukas2305]

może być każda sonda 4-przewodowa o napięciu pracy 0-1V z odpowiednim gwintem. Uniwersalne jak najbardziej...nie ma sensu wywalać 3stów na oryginał, skoro za 1/4 można dostać to samo tyle że bez oryginalnej wtyczki...

[VERDIAX]

lukas2305 jaka sonde bys mi proponowal? z tych tanszych, a ktora by dzialala tak samo jak ta za 300zł

[lukas2305]

np boszka: http://moto.allegro.pl/nowa-uniwersalna ... 87683.html
albo ntk: http://moto.allegro.pl/ntk-ngk-uniwersa ... 93249.html

[kolunio21]

Ja kupowałem bosha uniwersalną ale 3 przewodową podepniesz przewody do wtyczki i gotowe z tego co pamiętam to złączka w komplecie jest

[lukas2305]

3 przewodowa też może być, ale przy połączeniu z masą silnika masa lubi się "gubić" i lepiej mieć pewny styk w samej sondzie.