METALOWY PRZEWOD OD WSPOMAGANIA - PILNE!!!!!!

[Bart.]

Prosze o szybka pomoc.
Pekl mi dzisiaj przewod wspomagania - zlecial caly plyn.
Jaki jest koszt nowego przewodu i ile za wymiane?
Chyba, ze mozna to zrobic samemu - tylko jak???

Prosze o pomoc!!!

Ma ktos jakies info na ten temat?
Musze to jutro naprawic...

[pb95]

ciężko o tą część mi padł ten przewód pół roku temu miałem tyle latania za tym że szok. mój znajomy pracował w firmie która naprawia przewody hydrauliczne wszelakiego rodzaju i mi zalutowali to pęknięcie nie wiem dokładnie ile kosztowała usługa ale coś koło 70zł. spróbuj poszukać na szrotach

[Bart.]

moze jednak gdzies ja dostane - poszukam jutro po sklepach, a jak nie znajde to spobuje to jakos naprawic....

[turzol]

w sklepach nie znajdziesz, nowe tylko w aso za cieżką kase. Szukaj przewodów na szrotach

[Bart.]

to mnie pocieszyles...
moze w wawie gdzies dostane - mam taka nadzieje...
a co myslisz zeby je samemu jakos pokleic? pospawac? lutowac?

[szoqun]

mi też swego czasu przegnił, i był ogromny problem- bo na sklepie nigdzie nie było samego przewodu, a jak już to cały komplet wspomagania mogli załatwic (koszt ponad 1000 pln).
Zjezdziłem wszystkie szroty w okolicy i też przewodu ni chu chu. Już mialem dawać do znajomego zeby mi to u niego jakiś kolega zrobił, ale odwiedziłem wcześniej jeszcze allegro no i jakimś chyba cudem trafiłem polo do rozbiórki ze wspomaganiem całkiem niedaleko, bo ok 15 km od domu i tak udało mi się nabyć rzecz ceną na wagę złota za 110 pln

[madmax]

Zapytaj w firmach z hydrauliką siłową. Zakują Ci nowy wąż na starych końcówkach. Koszt niewielki - za zakucie z wężem dałem ze 30zł. Było to 2 lata temu i działa do dziś.

[ko-ma]

Sugeruję poszukać ... sklepu z częściami zamiennymi do ciężarowek czy autobusów.
Większość takich przewodów ma typowe odpowiedniki, czasami o nieco innej długości - elastyczne.
Wystarczy dobrać na podstawie końcówek - i montować
Istnieje wiele firm produkujących przewody - wykonanie jednostkowe przewodu elastycznego "na miarę" nie stanowi u nich problemu. Koszt rzadko przewyższa kilkadziesiat złotych - pod warunkiem, że mają odpowiednie koncówki.
Aktualnie mogę podpowiedzieć loklaizację - ale tylko w okolicach Kielc - i trzeba by się pytać samemu ( dojechać ).
Przewód metalowy jest do naprawienia - jeśli przyczyną pękniecia było złamanie bądź przecięcie. Przeciętny spawacz z warsztatu daje sobie z tym radę ( lutowanie twarde ) z gwarancja powodzenia.

[Bart.]

Dzisiaj spedzilem 3h na odkrecaniu tego jeb... przewodu - dostep do jednej sruby spoko, a do drugiej tragedia.
Po odkreceniu kolejan godzina zeszla na tym jak to wyjac - strasznie pokrecony ten przewod

Stanelo na tym ze oddalem autko do warsztatu - jutro maja zrobic.

[madmax]

[quote=""Bart-wawa""]Dzisiaj spedzilem 3h na odkrecaniu tego jeb****... przewodu - dostep do jednej sruby spoko, a do drugiej tragedia.
Po odkreceniu kolejan godzina zeszla na tym jak to wyjac - strasznie pokrecony ten przewod
[/quote]

...i dlatego właśnie ja go pociąłem na kilka kawałków i wyjąłem bez problemu Dostęp do śruby na pompie jest spoko ale przy maglownicy częściowo zasłania go przewód hamulcowy - też miałem z tym przeboje powodzenia

[Bart.]

[quote=""madmax""].i dlatego właśnie ja go pociąłem na kilka kawałków i wyjąłem bez problemu[/quote]
a jak go pozniej wsadziles? ja bede swoj stary reanimowal u hydraulika wiec go nie cialem...

[madmax]

[quote=""Bart-wawa""][quote=""madmax""].i dlatego właśnie ja go pociąłem na kilka kawałków i wyjąłem bez problemu[/quote]
a jak go pozniej wsadziles? ja bede swoj stary reanimowal u hydraulika wiec go nie cialem...[/quote]

aha reanimacja u mnie ten wąż przegnił w jednym miejscu (zaraz przy chłodnicy), więc go pociąłem i zostawiłem tylko same końcówki. Na nich zakuto mi kompletnie nowy przewód. Cały jest gumowy, więc raczej już rdza go nie zje

[Bart.]

a to spoko i nie bylo problemu z zalozeniem bo gumowy....

[madmax]

[quote=""Bart-wawa""]a to spoko i nie bylo problemu z zalozeniem bo gumowy....[/quote]
dokładnie tak :good: jedną rzecz spartoliłem...nie zmierzyłem długości oryginału i podałem wymiar trochę na wyrost ale jest i tak dobrze

[Bart.]

szkoada ze ja tak nie zrobilem... no coz, auto w warsztacie - maja dzisiaj zrobic....