[6N] 1.4 16v afh problem z przepustnicą

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
majak1981
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 11 gru 2011, 9:53

[6N] 1.4 16v afh problem z przepustnicą

Post autor: majak1981 »

Witam.wiem że ten temat był poruszany lecz nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.
Po odpaleniu zimnego silnika zaraz gasł,trzeba mu było trochę gazu i było ok.Gdy silnik jest rozgrzany jest ok.
Podpiąłem pod kompa i błąd 282(otwarta przepustnica).Więc wyczyściłem przepustnice.
Ponowne podpięcie i próba adaptacji ale nic się nie dzieje.Ponowne podpięcie błędy 282 i 1087(coś z nieudaną adaptacją).Kolejne próby to samo najbardziej zastanawia mnie że przepustnica sama wogóle się nie rusza(przy odpalaniu i przy próbie adaptacji)vag pokazuje że cały czas jest uchylona(wartość 37 blok001 poz8).
Jak sprawdzić czy silniczek krokowy wogóle działa?
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

z adaptacją ciężka sprawa jeśli masz taką przepustnicę jak ja (adoptuje się tylko i wyłącznie sama podczas jazdy), aczkolwiek przy próbie adaptacji słychać że otwiera się i zamyka przepustnica więc po tym można poznać że silnik krokowy działa
e
edson
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 24 maja 2012, 15:33
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Post autor: edson »

Podpinam, ponieważ zdarzy się, że nagle przy redukcji czy przy wrzucaniu 2 czy 3 potrafi szarpać i dusić. Zero błedów. Postanowiłem kupic jakis spray amerykanski i psiknąc w przepustnice. Po tym zabiegu przez kilka minut miałem problemy z odpaleniem (400-500 obrotów i nic wyzej), jednak po kilku próbach odpalił i przez wydech wypluł tą szarą maż z przepustnicy. Był to normalny objaw czy za duzo napsikałem? Na VAGu trochę obroty za niskie jednak na obrotomierzu 750/min. Szarpanie się pojawia, gdy deszcz spadnie i nie jezdzę przez 2-3 dni. Odkręcic przepustnicy nie mogę bo ostatnia sruba jest zajechana. Ni to naciąc, ni wykręcić. Korci mnie cała operację powtórzyć, by upewnic się, że jest czysta, ale się waham. Na razie wszystko jest ok.
Awatar użytkownika
gregory.sc
Początkujący
Początkujący
Posty: 135
Rejestracja: 25 lut 2012, 18:51
Lokalizacja: Stettin

Post autor: gregory.sc »

Miałem identyczny problem w mojej 6N po zakupie. Było kilka niedociągnięć układu dolotowego i zapewne miały wpływ na całokształt.
Pierwsza sprawa brud wszędzie czyli do czyszczenia przepustnica i puszka filtra powietrza. Drugi temat to wąż odmy - poprzedni właściciel wymienił weżyk na nowy, ale nie założył opaski zaciskowej na króćcu przy filtrze - potencjalne miejsce dla "lewego" powietrza. Okazało się również że większość śrub, które trzymają obie połówki obudowy filtra powietrza mają wyrobione gniazda i albo trzymały ledwo co albo wogóle - efekt taki że puszka filtra była praktycznie rozszczelniona.
Po zrobieniu tych tematów problem z odpalaniem przeszedł do archiwum ;)
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

brudna przepustnica raczej nie będzie powodowała szarpania i duszenia (no chyba że jest zawalona kompletnie mazią, ale to byś widział od góry) - ja bym na twoim miejscu obczaił elektronikę czyli kable, kopułki, świece.. jeżeli to nie pomoże spróbuj filtr paliwa i powietrza
m
majak1981
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 11 gru 2011, 9:53

Post autor: majak1981 »

okazało się że urwane były kable od silniczka w przepustnicy(dziwne nie).Po naprawie problem z falującymi obrotami.Adaptacja ok,układ zapłonowy ok,i dalej to samo na vag-u 282(błąd położenia przepustnicy).Po około miesiącu falowanie ustało i trzymał 950 obrotów(vag-0 błędów).tydzień temu falowanie powróciło na vag-u 282

Problem rozwiązany :D Poprawiłem luty w sterowniku silnika i polo śmiga
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ dolotowy + wydechowy”