[6N2] Gaśnie - zapłon, paliwo?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

J
Jastrzi

[6N2] Gaśnie - zapłon, paliwo?

Post autor: Jastrzi »

Hej,

Od około roku nie mogę zdiagnozować usterki w moim Polo.

Usterka wygląda tak, że czasami podczas delikatnego przyspieszania, czasami podczas gwałtownego przyspieszania poniżej 2000 tyś. obrotów, silnik gaśnie na około 0,5 sekundy, co skutkuje szarpnięciem.
Zazwyczaj po takim szarpnięciu zapala się kontrolka Check. Błędy jakie się pojawiają odnoszą się do Czujnika Halla, czujnika na wałku rozrządu oraz niezgodności w zapłonie na różnych cylindrach.
Niekiedy po szarpnięciu silnik przechodzi w tzw. tryb awaryjny, nie można przekroczyć 3000 tyś. obrotów. Wspomniany tryb znika po ponownym uruchomieniu silnika.
Kontrolka również znika po kilku dniach a później sytuacja się powtarza.
Dodam również, że już nie raz stojąc na światłach silnik zgaśnie. Jeśli chce go szybko ponownie odpalić to trzeba dłużej pokręcić rozrusznikiem.

Wspomniane objawy zaczeły się od złych wskazań czujnika temp. Okazało się, że to wina uszkodzonego termostatu.
W między czasie wymieniłem przewody WN.
Dowiedziałem się o wadzie fabrycznej cewki zapłonowej - moja stara miała pękniętą obudowę. Wymieniłem na BERU wraz z modułem zapłonowym.
Dzisiaj wstawiłem jeszcze używany, inny przekaźnik pompy paliwa - już raz zdąrzył szarpnąć...

Czy ktoś może spotkał się z Was z taką usterką? Czy macie Panowie i Panie jakiś pomysł gdzie można by szukać dalej? Czy logowanie pracy silnika może podpowiedzieć mi co powoduje usterkę? Na co zwracać uwagę?

Dziękuje już teraz z góry za wszelką pomoc.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2012, 21:20 przez Jastrzi, łącznie zmieniany 1 raz.
w
wacku
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 11 lut 2011, 8:25
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: wacku »

a może warto wymienić świeczki?,u mnie po wymianie świeczek autko pracuje równiutko i już nie ma efektu " żaby"
J
Jastrzi

Post autor: Jastrzi »

Tak myślę, że gdyby to była wina świec to raczej przerywałby na jeden tłok a nie na wszystkie naraz - mogę się mylić oczywiście.
J
Jastrzi

Post autor: Jastrzi »

Hej,

Macie jakieś pomysły?
Może hall?
J
Jastrzi

Post autor: Jastrzi »

Czy możliwe jest, że jeśli odłącze czujnik halla to silnika i tak będzie pracował?
J
Jastrzi

Post autor: Jastrzi »

Usterkę udało mi się rozwiązać kilka miesięcy temu, ale piszę tutaj dla potomnych, gdyby spotkali się z podobnym problemem.

Otóż na usterkę szarpania do 2 tyś. obrotów, gaśnięcia po "jakimś" czasie oraz różnych wskazań temp. spowodowały trzy elementy.

Za temp. odpowiedzialny był termostat - jakby pomyśleć to logiczne, bo nie skojarzyłem, że temp. rosła w momencie gdy zatrzymywałem się np. na światłach - błahostka...
W między czasie pojawiało się szarpanie samochodem przy ostrym dodaniu gazu, niezależnie od biegu - uszkodzona cewka zapłonowa. Podobno miały fabryczne wady. Nie wiem czy moje też miała tą fabryczną usterkę, ale zauważyłem na plastikowej obudowie, pęknięcie, prawie przez całą jej długość. Warto sprawdzić w swoich samochodach, czy przypadkiem nie ma się tak uszkodzonej cewki. Swoją wymieniłem. Usterka zniknęła od ręki.
I finalnie gaśnięcie - uszkodzony czujnik położenia wału (halla?). On był odpowiedzialny za zaniki zapłonu w trakcie jazdy - dłuższe szarpnięcie - oraz gaśnięcie samochodu na postoju. Warto tutaj zwrócić uwagę, że najczęściej przerwa w zapłonie pojawiała się w momencie kiedy silnik łapał odpowiednią temp. pracy. Przy niższych temp. czujnik działał poprawnie.

Nałożenie się tych wszystkich badziewi skutecznie powodowało problemy w diagnozie - finalnie udało się :)

BTW. Teraz dopiero wiem, że jak miałem uszkodzony termostat, zatrzymałem się na światłach, silnik załapał odpowiednią temp. to wtedy szlak trafiał czujnik położenia wału i silnik gasł... :rotfl:
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”