Po długiej przerwie (wakacje) wizyta u lakiernika okazała się nad wyraz owocna.
Co zostało zrobione od ostatniego razu: wszystkie drzwi, zderzak przedni, zderzak tylny, błotniki przednie, maska.




Niestety na razie niestety tylko wszystko założone żeby tylko wisiało i się trzymało wiec spasowanie nie ma. Maska pomalowała od spodu już czarną matową strukturą. Wyszło całkiem całkiem ale spodziewałem się większej granulacji, ale może taka subtelna będzie lepsza.
Etap prac lakierniczych sięgnął poziomu 80% :clapping:
Pozostało: lusterka, klamki, klapa tylna wraz z klamką, komora silnika, i konserwacja całego parcha. No i jak wiadomo złożenie tego wszystkiego do kupy!! :beg: