Wszystko o: SWAP silnika w 6N/6N2/Classic/Variant

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

a nie słychać przedmuchów uszczelki? może tylko wystarczy uszczelkę wymienić, bądź też przypieczone pierścienie, można by popróbować z Pro-tec :)
Awatar użytkownika
dogu18
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 455
Rejestracja: 07 gru 2010, 20:26
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Post autor: dogu18 »

[quote=""Jabolek""]a nie słychać przedmuchów uszczelki? może tylko wystarczy uszczelkę wymienić, bądź też przypieczone pierścienie, można by popróbować z Pro-tec :)[/quote]

Uszczelka igła sucho, przedmuchów niema, wiec ją wykluczam na wstępie.
Pierścienie możliwe albo zaworki zapieczone ale ten specyfik to 1/4 kosztu pierścieni wiec wolał bym wymienić je na nowe niż bawić się w coś co może nie pomóc...

ogólnie to szukam w okolicy kogoś z miernikiem kompresji(bo u mnie to sami "wymieniacze") żeby dojść próbą olejową co go boli...
f
fototota
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 10 mar 2012, 15:50

Post autor: fototota »

Panowie, coraz bardziej myślę o swap'ie silnika w moim 6n (marzec 1996r.)

Posiadam silnik 1,0 AEV (o ile się nie mylę -> 1043ccm). Samochód ostatnio bardzo długo stał u znajomego dziadka, oryginalny przebieg 112 tysięcy km (przywieziony przez niego z Niemiec w 1998 roku z przebiegiem 55 tysięcy km).
Ciągle coś w nim siedzi -> wymieniona uszczelka pod głowicą, świece, kable, popychacze zaworów, czujnik ciśnienia oleju, termostat, podstawa monowstrysku.
Silnik nie pracuje równo na wolnych obrotach, aczkolwiek po każdej z opisanych wyżej wymian (przez około 1000km) jest jakby zupełnie dobrze (najpierw po wymianie świec, potem po wymianie uszczelki pod głowicą i popychaczy...). Potem problem powraca. Falują obroty - jakby silnik się dusił do 700 - 750 obr/ min i znów na 850.
Problem tylko, gdy ma temp. 90 stopni.

Gaz założony przeze mnie u dobrego gazownika - Bingo M.
Problem w tym, że w/w zjawisko jest takie samo albo nawet "wzmocnione", gdy silnik pracuje na benzynie - ba, z wyjętym bezpiecznikiem, tak jakby nie miał instalacji.
Masy są ok. Na kompie jedynie co można zauważyć, że sonda lambda wzorowo podczas pracy na gazie na wolnych obrotach. Na benzynie przebieg nie jest taki piękny, ale gdy wkręca się go na obroty, jest już idealnie.

Nie mam już ochoty inwestować w ten silnik - samochód sprawuje mi się super, bo w trasie spalić potrafi 6 l LPG - średnio nie wychodzi powyżej 7,5 do 8 l przy ostrej jeździe.
Pojawiło się jednak zjawisko "znikania" płynu chłodzącego (już po wszystkich w/w objawach) - nie ma wycieków, przynajmniej naprawdę ich nie widać na trójnikach od gazu, przy nagrzewnicy, ani na chłodnicy. Spala też trochę oleju - ciężko powiedzieć jak dużo, ale jest go mniej. Spaliny śmierdzą. Przed wymianą popychaczy było słychać "cykanie" w wydechu, teraz problem zniknął, ale "pukanie" spalin w rękę (nie wiem jak to inaczej ująć) nie jest regularne, są przerwy - znajomy mówił, że to normalka, bo to monowtrysk.

Jakiego silnika szukać? Gdzie szukać? O jakich kwotach mówimy (bez robocizny)? Mam mechanika, który podejmie się wymiany, ale chciałem Was podpytać na jaki silnik zmienić?
Mechanik podpowiada silnik z Seata 1,4 na pełnym wtrysku ze skrzynią z Seata (mówił coś, że szybsza?) - a najchętniej podpowiada 1,3 z G40 z kompresorem, ale to odpada, bo musze mieć gaz, dużo jeżdżę....
Powiedzmy dwa warianty:
A. najtańszy - bez konieczności zmiany skrzyni biegów (która w sumie nieco mi haczy, szczególnie drugi bieg, czasem jedynka - sprzęgło i linka wyregulowane jak należy - największe kłopoty były, gdy silnik miał bardzo duże wibracje na wolnych obrotach, nawet poniżej 700obr/min - przed wymianą popychaczy i uszczelki), instalacja gazowa zostaje taka jak jest, ale zyskuję na mocy
B. zyskuję sporo na mocy, ale muszę wymienić jeszcze skrzynię biegów, może hamulce i coś z zawieszenia? (a propos hamulców, mechanik zdziwiony był, że mam "duże" wentylowane tarcze w silniku 1,0 - prawda to, że jest to "dziwne" ?)
C. hardkorowo - chcę mieć jeszcze wspomaganie kierownicy, klimę i więcej mocy, większe koła (obecnie 135/70 R13 :( ) -> jakiś 1,6 8V 75 koni z Seata ?

Co potrzebuję prócz silnika, a także co mogę "zabrać" z mojego 1,0 (czy może bardziej - co może zostać: alternator, akumulator, komputer?) ?

Z góry wielkie dzięki :D

Ps. słyszał ktoś coś o takim wydechu? Może ktoś montował? Jaki koszt, gdzie coś takiego kupić, jak to się dokladnie nazywa? http://www.youtube.com/watch?v=3O7Wf5D6 ... re=related
Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

jak napisałeś, koniecznie ma pozostać gaz, więc szukamy silnika na monowtrysku, skrzynie też byś chciał zostawić ale to już się mija z ekonomicznościa przy zmianie silnika na większą pojemność, przy swapie na ADX (1,3) można by pozostawić skrzynię bo przełożenia się dużo nie różnią jednak swapa na ADX nie polecam, najlepszym wyjściem będzie zmiana silnika na AEA czyli 1,6 75KM, jednak zmiana skrzyni i kompa z immo to obowiązek jak ma być ekonomicznie, reszta osprzętu i instalacja pasuje z AEV - to jest opcja budżetowa

drugą opcją jest wtarganie 1,4 AEX bądź 1,6 AEE - chyba najlepsze silniki w Polo jeśli chodzi o koszt utrzymania, spalanie itp, Swap już nie wygląda tak pięknie bo trzeba zwrócić uwagę na wiele rzeczy instalacja silnika i komory silnika była w paru wersjach i trzeba szukać albo odpowiedniej pod starszą konsolkę bezpieczników i przekaźników albo zmieniać instalacje całego auta, trzeba też szukać instalacji pod dane wyposażenie (airbag, abs, elektryka szyb, lusterka itp.). Nie zapominajmy o LPG bo jeśli ma pojeździć to trzeba zmienić instalacje na sekwencje bo potem będą tylko problemy...

btw.

jeśli mechanik mówi że silnik z SEATA podejdzie bez rzeźby to jest w wielkim błędzie, nie pasują łapy silnika jak i instalacja. Hamulce też były różne w zależności od daty produkcji i paru innych "czynników", nie wiem czemu mechanik stwierdził że tarcze są "duże" skoro są standardowej średnicy (239mm - wnioskuje po tym że jeździsz na 13") a po 96r. już chyba standardowo pakowali tarcze wentylowane.

masz jakieś jeszcze pytania to pisz :)
k
kamil6N
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 11 lip 2012, 14:13

Post autor: kamil6N »

Witam mam pytanie czy podejdzie mi osprzęt z AEE do AEA
Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

[quote=""kamil6N""]Witam mam pytanie czy podejdzie mi osprzęt z AEE do AEA[/quote]
nie
k
kamil6N
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 11 lip 2012, 14:13

Post autor: kamil6N »

ok dzięki
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

[quote=""Jabolek""]kamil6N napisał(a):
Witam mam pytanie czy podejdzie mi osprzęt z AEE do AEA

nie[/quote]

nonie do końca, niektóre rzeczy np. wydech podejdą, skrzynia też, sprzęgło i zamach też są identyczne.
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

pacjent to polo 6n
silnik w oryginale 1.9D AEF
dawca to caddy
silnik dawcy 1.9TDI AHU

... no i doszedłem do rozstaju dróg

Kwestia osadzenia silnika - podstawa ale nie przemyślałem tego w połączeniu ze skrzynią.

1. Silnik pochylony do przodu - tak jak w polo + skrzynia polo

mocowanie łapy do bloku silnika - już przerobiłem blok pod łapę z polo
mocowanie skrzyni zostaje ori polo
reszta dupereli - się poskłada
smok, miska zmienione

2. Silnik pochylony do tyłu - tak jak w caddy + skrzynia caddy

mocowania muszą podejść z caddy - czy belka zawieszenia z caddy będzie mi pasowała do polo - mierzyłem i raczej to samo
belka przednia - wejdzie chyba na styk albo nie wejdzie wcale i będę musiał ciąć, spawać....
skrzynia z caddy, więc przerobienie linek i lewarka - to już mniejsza robota ale zawsze coś

Byłem zdecydowany na opcję pierwszą ale decydujące raczej jest sprzęgło.
Wczoraj przyłożyłem obydwie tarcze do siebie i nie muszę mówić jak wygląda porównanie 170mm do 230mm


Tdi chyba szybko zje tą 170mm, prawda? Czy pójść na łatwiznę i zostawić tę 170mm i skrzynię z polo? Wszystko mi spasuje, złożyć i jeździć.
Czy wrzucać ori 230mm i kombinować z belkę zawieszenia (o ile jest szansa, że mogę ją wymienić bo pasuje) i dorabiać/przerabiać belkę przednią?
m
mates86
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 715
Rejestracja: 19 cze 2011, 23:25
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mates86 »

Tarcza 170mm bardzo szybko padnie proponował bym kombinować i wstawiać orginalną skrzynie z Caddy.
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

skrzynia z caddy wiąże się ze zmianą mocowań - zmiana belki zawieszenia oraz dorobienie belki przedniej

czy belka zawieszenia z caddy pasuje do polo?
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

Enten a może skrzynię i sprzęgło z 6n2ki 1.4 tdi? Sprzęgło 170 mm to bida będzie raczej, do 1.6 benzyny jest w serii 200 mm :) Ewentualnie zawsze można dać do gości co przerabiają i wzmacniają sprzęgła?
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

albo albo... ;)

dziś sprawdzę czy ta belka jest taka sama jak w caddy....
s
siwusek
Początkujący
Początkujący
Posty: 126
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: siwusek »

witam .
Panowie mam sprawe.
Obecnie mam 6n 1.4 AEX mam okazje kupić silnik 1.6 z golfa 3 101 koni AFT
Silnik cały kompletny itd komp wiązki

jak wygląda sprawa wsadzenia go??

ja Wpinam sie pod moją skrzynkę?
i jak wygląda sprawa z półosiami ??

i czy coś trzeba przerabiać

dziekuje bardzo :P
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

siwusek nie wygląda, AFT to inna rodzina silników niż te montowane w 6n, P&P nie wejdzie, najprawdopodobniej będzie za wysoki, trzeba by rzeźbić :blush2:
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”