[6R] Dziwne dźwięki z lewego przodu przy skręcaniu w prawo

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

[6R] Dziwne dźwięki z lewego przodu przy skręcaniu w prawo

Post autor: ppprokurator »

Witam, jest już na forum, można powiedzieć, bliźniaczy temat, ale tamten dotyczy stuków, które występują nawet przy stojącym samochodzie, więc usterka jest inna raczej. Ja zauważyłem, że od pewnego czasu, podczas żwawego skrętu w prawo słuchać jakieś ocieranie o plastik. Trochę ten dźwięk przypominał mi jakby ktoś do kręcącego się koła przykładał pustą plastikową butelkę. Zajrzałem pod auto i wszystkie plastikowe osłony wydają się w porządku, trzymają się kupy tak samo jak samo nadkole.

Skręciłem koła i zajrzałem pod auto i zobaczyłem coś takiego:

lewe koło przednie:
http://mm.pl/~adminn/g/DSC_0001.jpg

Prawe przednie koło:
http://mm.pl/~adminn/g/DSC_0004.jpg

Czy ten przewód, zdaje się hamulcowy, nie powinien być tam wpięty w ten "haczyk". Wydaje on się dosyć sztywny i nie wiem czy byłby wstanie się tak wychylić podczas skrętu, żeby zacząć zachaczać o felge.

Wysłucham chętnie wszystkich sugestii i z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2014, 19:16 przez ppprokurator, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek ;)
Awatar użytkownika
Roffie89
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 230
Rejestracja: 12 mar 2011, 18:31
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Roffie89 »

To napewno nie jest przewód.

Jak masz jakąś możliwość to postaraj się nagrać ten dźwięk.
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Właśnie z nagraniem tego dźwięku może być problem. Dźwięk ten słychać raz na jakiś czas, tylko przy skręcie w prawo, tak jak mówiłem, plastiki i nadkole się trzymają i one nie powodują tego dźwięku. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem, zobaczył te zdjęcia co wkleiłem na górze i stwierdził, że możliwe że to to, bo powinny być wciśnięte w te widełki.
Obrazek ;)
Awatar użytkownika
majcher836
Początkujący
Początkujący
Posty: 164
Rejestracja: 26 paź 2010, 19:24
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: majcher836 »

Ja też mam te przewodu obok tych widełek - nie są one tam wciśnięte i żadnego dźwięku nie ma. Więc raczej to coś innego
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Przy najbliższej okazji ściągnę koło i zobaczymy co jest grane. Chlapaczy nie mam, więc one nie ocierają o ulice, ani o nic.
Obrazek ;)
z
zaako
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 257
Rejestracja: 07 maja 2011, 16:56
Lokalizacja: Szklarska Poreba

Post autor: zaako »

W fabi mialem podobnie,okazalo sie ze oslona przegubu zew.podczas max skretu tak sie zciskala ze dawala takie odglosy.Od paru lat nie stosuja oslon w pelni gumowych,a takich plastykow elastycznych.Ja doszedlem do tego tak ze skrecilem max kolo,wyszedlem z auta i lekko pchalem kolo do przodu zeby zaczelo sie toczyc i slychac bylo to dziwne tarcie.
Awatar użytkownika
matimon
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 46
Rejestracja: 21 gru 2011, 13:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: matimon »

Miło wspominam swoja Fabię
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Niestety nie o to chodzi. Efekt, który u mnie występuje przypomina dosłownie, jakby ktoś pustą plastikową butelką szorował po kole, trwa to może niecałą sekundę, podczas szybkiego skręcania w prawo, ale też nie zawsze, raz na kilkanaście zakrętów może.
Obrazek ;)
s
siwusek
Początkujący
Początkujący
Posty: 126
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: siwusek »

Kolego a może górne mocowania amora już po prostu się sypią, miałem tak w innym aucie taki dziwny odgłos przez chwile był.

A czy odglos masz jak jedziesz i skrecasz czy jak skrecasz w miejscu, może na kanał i niech znajomy kreci kierownicą.

Może nadkole?
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Nadkole nie, trzyma się solidnie, odgłos słychać tylko podczas jazdy i to przy dosyć gwałtowniejszym skręcie niż normalnie.

Nie miałem teraz czasu zajrzeć tam, na uczelnie muszę zaglądać na kurs
Obrazek ;)
z
zaako
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 257
Rejestracja: 07 maja 2011, 16:56
Lokalizacja: Szklarska Poreba

Post autor: zaako »

A sprawdz dokladnie czy cos nie wpadlo miedzy tarcze a oslone,to miejsce w tym aucie jest niezmiernie poddatne na wylapywanie wszelkiej masci kamyczkow i innych przedmiotow i niekiedy nie chca same wypasc.Mialem juz kilka przypadkow niekiedy konczylo sie na ruszaniu-cofaniu i innych zabiegach zeby wypadlo.I wlasnie przy skrecie dopiero bylo to slychac,rowniez gwaltownym(dzwieki rozne w zaleznosci co wpada)
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Miałem okazję ostatnio przejechać w ciągu dnia 60km i dzisiaj też trochę pojeździłem. Nie rozumiem tego, ale dźwięki te zniknęły. :niewiem:

Z jednej strony dobrze, z drugiej nadal nie wiem o co chodzi. Możliwe, że coś wpadło między tarczę a osłonę.
Obrazek ;)
Awatar użytkownika
and1player
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 10 wrz 2013, 10:52

Post autor: and1player »

[quote="ppprokurator"]Niestety nie o to chodzi. Efekt, który u mnie występuje przypomina dosłownie, jakby ktoś pustą plastikową butelką szorował po kole, trwa to może niecałą sekundę, podczas szybkiego skręcania w prawo, ale też nie zawsze, raz na kilkanaście zakrętów może.[/quote]

Kolego, a nie dzieje się tak po deszczu? a podczas suchej pory jest ok?

Mam prawie identyczne objawy w lewym kole przodu auta, przebieg okolo 5k. Tylko u mnie dzieje się tak po deszczu, zazwyczaj na parkingu przy skreconych kolach na max przy powolnym toczeniu auta.
Awatar użytkownika
ppprokurator
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 18 paź 2010, 13:46
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: ppprokurator »

Wydaje mi się, że pora nie ma znaczenia, od tamtego czasu żaden taki objaw nie występuje. Przeszło całkiem. Jak wolno jeździłem to wydaje mi się, że nie słyszałem tego, tylko gdy np był jakiś szybki zakręt, albo szybko włączałem się do ruchu w prawo.
Obrazek ;)
z
zaako
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 257
Rejestracja: 07 maja 2011, 16:56
Lokalizacja: Szklarska Poreba

Post autor: zaako »

and1player-Cos w tym jest :)Zauważyłem ten efekt po deszczu również u siebie.Podejrzewam ze jak namokną gumy stabilizatora oraz na wahaczach to taki dźwięk się pojawia,jak i również niezwykły stuk jakby odbijającej sprężyny.Jak jest sucho to nic nie puka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”