mam nadzieję że nie dubluję tematu już na samym początku przygody na forum

Od kilku dni mam problem ze swoją Polówką, silnik 1.2 rocznik 2002.
Na początku problemów odpalał dopiero za trzecim razem bez problemów, potem niestety zaczęło się coś dziać, po odpaleniu i lekkim przy gazowaniu żeby wszedł na obroty, zatrzymuję się na 3000 obr/min i powoli spada do 800 i zaczyna się "dusić", co prawda nie gaśnie ale dusi się straszliwie.
z racji że jestem w temacie zielony mam pytanie co może być przyczyną takich zachowań

Jeśli zdublowałem temat proszę o odnośnik, jeśli nie proszę o szybką poradę

Pozdrawiam.