krzychu20 Nie sam pijesz, z kumplem też pijemy

Ale nie o tym...
Misiek, wracając trafiliśmy na grupkę pań które były także lekko wcięte w Rumi zaraz k. salony Toyoty, przy głównej jakiś bar lub coś. Łapały gestem na stopa, a na lewym byliśmy i coś ok. 120 kph... Szybka reakcja i hebel, awaryjne i pogawędka

Kolejna solenizantka która chciała pić, zapraszała abyśmy wpadli do nich i w ogóle... Jak to ujęła, ' ooo, ktoś normalny, a nie same fiuty co się nie zatrzymują ' :lol: Nasz
Komar z
Nemesisem zapewne nas widzieli

Ja jako kierowca nie piłem z nimi ale Dawid musiał kielicha strzelić :mrgreen: Tam było także ciekawie także spot był prze ch**
Dupeczki na skwerku i tak wymiatały ! :jester: