[quote=""polakotek""]Misiek widze, ze mam godnego nastepce taksowkarskich przygod [/quote]
Taa najlepszy hard był jak kumpla wyjmowałem z tej taksy, taryfiarz jakiś taki buc nei chciał nic pomóc mimo ze grzecznie poprosiłem i nawet w aucie spokojni bylismy bo kumpel spał, a ja sobie zamulałem. Kurna otwieram drzwi a ten mi na ręce wyleciał, bo na nich spał :rotfl: Po czym zwłoki pod pachę i zaniosłem go do chaty do rodziców

matka w bekę, że on ma ze mną dobrze, bo zawsze zwłoki dostarczę pod samo wyro

a później jeszcze żona jego ze mną gadała, że dziekuje, że sie zaopiekowałem i że jest dalej w 1 kawałku :crazy: