a bo ja wiem. samo się nabiło, albo licznik oszukuje :crazy:
Radio wyjęte. podobna technika zastosowana jak napisał karol. tylko że to były cienkie wiertła. jeszcze kieszeń radia jutro musze przełożyć i będzie si.
Teraz biore kompa i idę wyłączyć poduchę pasażera w Passtuchu. Trzymajcie kciuki żebym nic nie napsuł

[quote=""shao""]Kup fiata od czajskiego i rob swapa[/quote]
o kurwa, ale by było. tylko że to gruba rzeźba, bo Fiatolot to prawie jak stare przystanki w warszawie, te takie aluminiowe. Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta.