Po długim oczekiwaniu polo wróciło do moich rąk

Ogólnie to jestem zadowolony w 80% :roll: Praktycznie cały lewy bok idzie jeszcze raz do malowania i klapa tylna... Fotki są zaraz po złożeniu i szpary są jakie są. Całe auto bez środka złożyłem w 3 godziny i tak od czwartku bawię się w detale. Lakier bardzo mi się podoba, a w słońcu metalik to w ogóle petarda :yahoo:
FOTO: :vinsent:

Na dzień dzisiejszy większość szpar jest spasowana, jedna tylna lampa dostosowana, zderzak uzbrojony, rejka z tyłu wisi, środek prawie poskładany i leży niżej po wsadzeniu klamotów do środka.

Jeszcze trochę roboty mnie czeka, ale mam nadzieję że na UstronióVWkę wyrobię i ręsztkę imprez jaka została do końca roku.