[9N3] Silnik 1.2 12V BME brak zapłonu na cylindrze

[Anonymous]

Witam,

założylem nowy wątek, ponieważ silniki AZQ i BME mają pewne różnice, a diabeł tkwi w szczegółach. Poza tym znam awarię, ale nie znam przyczyny jej.

Otóż pare dni temu zatankowałem paliwo - Shell. Przejechałem 2.5km, zgasiłem i zapaliłem poparu minutach. Zaczał szarpac silnik. Kontrolka żołta układu wydechowego/zaplonowego.

Otrzymalem w sterowniku jeden błąd: P302 misfire detected sporadyczny. Niektorzy tlumacza to jako wypadanie zaplonu, ale niewlasciwie moim zdaniem. Chodzi o brak oczekiwanego zapłonu. Silnik po dodaniu gazu nie przekracza 1900rpm. Pracuje jak traktor. Nie gaśnie. W losowych przypadkach, po odpaleniu pracuje NORMALNIE przez kilkanascie sekund lub nawet tak dlugo az wylacze zaplon kluczykiem.

Nie kopci, nie ma dziwnosci na bagnecie oleju i w zbiorniku wyrownawczym plynu do chłodzenia. Świeca zapłonowa jest okopcona. Iskra na świecy jest, tylko nie wiem czy "dobrze kopie". Podmienilem cewki, ale nie zauwazylem zmiany w pracy silnika i nie sadze zeby dal rade chodzic na 1 cylindrze (bo zdjalem cewke z drugiego cylindra po zamianie miejscami cewek. Musze sprawdzic, czy wyskoczyl blad na kolejnym cylindrze. Wtedy bede mogl przypuszczac, ze to cewka.

Ale przyczyna moze byc tez w innym elemencie. Moze byc tez problem z zaworem wylotowym. Przebieg mam 61tys. km ale auto jest powypadkowe i z 2. reki, wiec na to z przymrozeniem oka patrzec musze.

W serwisie sprawdzany jest sterownik zwyklym testerem, wiec jesli nie mam bledow innych, to przerywacz chyba nie bedzie szwankował.

Innym problemem moze byc niewlasciwe wtryskiwanie paliwa, ale nie mam do tego przyrządu.

Pytanie: wie ktos ile kosztuje i co trzeba wymienic jesli zawor bedzie sie zacinał?
Czy ktos wie jaka jest kolejnosc odpalania cylindrow. Jedne dane podaja ze 1-2-3, a w dokumentacji VW jest ze 1-3-2?

[Anonymous]

Wymienilem cewke. Zaczely dziac sie cuda. Jak pisalem mam blad braku zaplonu na 2., cylindrze. wsadzilem cewke z 2 do1. Pojawil sie blad w pamieci cylindra 1. No to kupilem cewke. Wsadzilem do cylindra 1. (bo tam zostala ta cewka niby uszkodzona). Uzyskalem plynna prace przy wysokich obrotach, ale silnik dlawi sie przy niskich, skacze i kontrolka sie zapala i blad nadal braku zaplonu na 2. cylindrze.

Nowa cewka siedzi caly czas w 1. Potem zamienilem cewke z cylindra 3 na tą "wadliwą" i dostalem blad braku zaplonu na dwóch cylindrach. Bawiac sie tymi cewkami uzyskuje rozne wyniki. Raz blad na 2. cylindrze, raz na dwoch cylindrach.

[Tony]

z tymi cewkami bywa tak ze wymienisz jedna to pochwili leci druga.zawsze kupowałem kompletem.i było ok.wiec uciebie tez tak moze sie dziac.

[Anonymous]

Jesli to bedzie kolejna cewka, to zdziwie sie, bo objawy sa dziwne po wymianie jednej. Mialem wczoraj tez taka sytuacje, ze silnik na wolnych trzasl sie ale mniej i nie moglem za chiny doprowadzic i doczekac sie, az kontrolka zacznie mrugac.

Może głupieje sterownik od wadliwej cewki. Nie wiem. Mam teraz jedną nową cewkę na 1. cylindrze i 2 stare. Tą którą podejrzewałem o szwankowanie wyjalem, lecz blad na drugim cylindrze nadal jest. Więc co, podejrzenie że obecna stara cewka na 2 cylindrze jest walnieta? Ok zamieniam 2z3 i co powinienem dostac? Blad powinienem dostac na 3 garze a na 2 juz nie. A jak bylo? 16684 Wykryto przerwę zapłonu - jakikolwiek cylinder i podal mi ze 2 i 3 (chyba). Silnik strasznie zaczal sie trzasc bo odlaczyl 2 gary.

Jaki jest sens kupowac w moim przypadku cewki w komplecie? Żaden bo sporadycznie zdarza sie ze silnik pracuje prawidlowo przy wyzszych obrotach lub na niskich. Oczywiuscie do chwili, gdy nie zapali sie kontrolka.

Umowiłem sie na diagnostykę do ASO na jutro. Ich testery mają funkcje prowadzone, a mechanicy powinni znac sie na wartosciach uzyskiwanych w blokach pomiarowych. Poza tym nie mam sprzetu do sprawdzenia kompresji. Niech ustala czy zawor sie nie zacina. Poza tym nie mam sprzetu do sprawdzenia wtryskiwacza.

Zaplacilem wczoraj w ASO za cewke niecale 170zł. Jakbym kupil komplet to bym wydal ok 510zł i prawdopodobnie bym nadal mial usterkę, wiec nadal serwis. Do konca nie jestem przekonany, czy cewką ktora wymienilem byla wadliwa. Jesli obecnie wsadzone stare cewki generuja 1 blad a po zmianie miejscami generuja 2 bledy, to cos jest nie halo.

Nie wykluczam ze to wina cewki, ale w warssztacie moze maja jakies testowe cewki i sie upewnia co jest przyczyną. Nie wiem tez czy disgnostyka przerywacza zaplonu polega na uzyciu w testerze vas funkcji prowadzonych czy tylko odczycie zapisanego bledu.

[Stanley]

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to po zamianie cewek błąd jest na 2 oraz 3 cyl. wniosek z tego taki, że problem jest złożony-walnieta cewka na 2 cyl. i brak kompresji. Aby się o tym przekonać musi koniecznie być wykonany pomiar ciśnienia sprężania.

[Anonymous]

Zmiana cewek 2z3 była to druga zmiana, już po wsadzeniu NOWEJ cewki. Pierwotnie blad wyskoczyl na cylindrze nr 2. Zamienilem 2z1. Odczyt zostal zrobiony na drugi dzien i tak jakos sie zlozylo ze po skasowaniu bledow, nie chcial wyskoczyc blad na 2 tylko byl ciagle na 1 (czyli tam gdzie "wadliwą cewkę wsadzilem"). A moze nawet sie pospiesyzlem i nie zrobilem odczytu ponownie bledu i pojechalem po czesc. Teraz juz nie pamietam, ale w chwili gdy to sprawdzalem osądzilem ze cewka jest walnieta.

Włożyłem NOWĄ cewkę do cylindra nr 1 ( bo tutaj tkwila caly czas przelozona z drugiego cylindra "walnięta" cewka). Odpalilem silnik, awaria nie ustala. Bląd z cylindra nr 1 zniknął, a na dwójce był ten błąd, ktory pierwotnie wyskoczył, przed jakąkolwiek zmianą. Może i była walnieta ta cewka, no ale siedzi nowa, a tamta w kartoniku.

Cewka nowa kupiona a awaria nadal jest, to pomyslalem ze moze przypadkiem padla kolejna cewka, wiec zamienilem 2z3 i wtedy bylo gorzej i odlaczyl mi dwa cylindry na raz.

Kolega podpowida ze cewka walnieta + brak kompresji. Okej taką hipotezę też brałem pod uwagę, ale
jak wytłumaczyć fakt, że odpalam dziś i wczoraj też silnik i zaraz wkrecam go na obroty powyzej 2000. Trzymam tak te obroty i sie bawie gazem wiecej mniej. Oboryty chodza wlasciwie, silnik pracuje rowno. Kontrolki brak. Puszczam gaz obroty spadają stopniowo, ale przy 1500 zaczyna szarpac silnikiem, spada do 1000 a potem niżej i utrzymuje sie na odpowiednich obrotach jałowych, ale wtedy juz rzucac nim zaczyna. Im dluzej chodzi na jalowym tym czesciej nie pali cylinder. I jak on tak pyrka sobie to wtym czasie pluje w tłumik a na chodniku jest kałuża po jakims czasie wody. Jak trzymam oborty wysokie, to nie pluje w tlumik. Dzis kontrolka sie nie zapalila, moze gdybym dluzej go na jalowym potrzymal to by w koncu sie MIL zapalił.

Przepustnice profilaktycznie nastawialem wczoraj.

Jutro mam wizyte w serwisie. Jak nie wykryją nic z elektronika lub elektryką, to podpowiem, zeby zrobili test kompresji.
Jesli sie okaze, ze brak kompresji, to potem trzeba osluchac, czy gniazdo zaworów jest wypalone. Kiedys to sie robilo stetoskopem, teraz nie wiem jak.

Swoją drogą, wie ktoś co to są funkcje prowadzone w testerze VAS jaki jest w ASO?

[Anonymous]

Problem rozwiązany. W moim przypadku była to walnięta kolejna cewka. Żeby koledzy mnie tutaj nie zarzucili słowami "a nie mowilem", to dodam kilka faktow na swoje usprawiedliwienie. Pierwszy, niedawno mieli na warsztacie Polo albo inny model auta, który miał takie same objawy jak u mnie i w tamtym przypadku trzeba było robić regeneracje głowicy. Niestety nie wiem z kim ma ASO podpisaną umowę, ale ponoć robi ktoś dobrze i daje gwarancję.

Drugi fakt, po zamianie wczoraj cewek 2z3 wskoczyl blad na 3 cylinder, ale nie chcial zniknac blad z drugiego cylindra. Dziś w serwisie takiej sytuacji nie bylo. Zmiana cewek spowodowala tylko 1 blad, na cylindrze obok, wiec bylo raczej pewne ze to cewka. Dodatkowo podejrzec mozna w ECU w bloku 15 ilosc braków zapłonu na danym cylindrze. Blok 15, trzyma cylindry od 1-3.

Padły 2 cewki, wiec licze sie z tym, że kolejna niedlugo moze pasc do kompletu. Ponoć nie powinno być pęcherzy na górze cewki, a ja miałem na każdej uszkodzonej bąbelek.

Swoją drogą, sterownik chyba czasem celowo odlacza zaplon, albo mój egzemplarz już tak ma . W bloku nr 18 sa minimalne i maksymalne obroty silnika, przy których wykryto brak zaplonu. Jesli nie wykryto, to wszedzie jest wartosc 0. Mi wykrył min przy 864 a max przy niecalych 1300, przy czym w pamieci usterek nie ma żadnego bledu (bledu gdy siedzialy uszkodzone cewki).

[Tony]

to super ze problem rozwiazany.miałem czuja ze cewka nastepna.