[6n] Piski w tylnim zawieszeniu - pomocy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kukiwek
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 18 kwie 2009, 11:12
Lokalizacja: Włocławek

[6n] Piski w tylnim zawieszeniu - pomocy

Post autor: kukiwek »

witam, po wymianie górnych mocowań amortyzatora jak i odbojów nadal słyszalny jest pisk zawieszenia podczas jazdy po dziurach. Macie jakaś koncepcję jak to wyeliminować? Strasznie mnie to wkurza

-- Czw Lip 09, 2009 12:20 am --



-- Czw Lip 09, 2009 12:20 am --
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Strasznie piszczy jak jest ciepło?
To jeszcze dół do podmianki. Tulejki i dół amorków.
Piszczą gumowe elementy.
Spróbuj popsikać silikonem w sprayu. Ma właściwości smarne. (chociaż to chwilowy zabieg)
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

Ja stawiam na tuleje belki tylnej.
k
kukiwek
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 18 kwie 2009, 11:12
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: kukiwek »

zapomniany temat odszedł do lamusa wraz z usunięciem usterki - powód dość banalny choć byłem już na skraju wytrzymałości - wraz z powrotem na forum opiszę co było usterką i temat do zamknięcia ;). A więc po kolei, piski słyszalne wyłącznie przy obciążonym tyle ( 2 pasażerów z tyłu lub bagaż), wzrok przechodniów bezcenny ;P. wymiana gum na tylnych amorach - górne gniazda amortyzatorów bałwanki - efekt po prostu żaden, kolejna refleksja by wymienić sworznie na tylnej belce...i przypadek sprawił że będąc na kanale u znajomka 5 worków cementu zalogowałem w bagarek, ręczny w górę i bujamy na I-biegu a koleszka w kanale kuka skad jest hałas - i co nie uwierzycie...wieszak końcowego tłumika (który był wymieniany) od strony belki był za długi i przy obciążeniu zacierał o belkę wydając odgłosy jakby za chwilę moja poli miała sie zatrzymać na dobre. Z odsieczą przyszedł mały flex i po temacie. Może komuś na przyszłość pomogę. pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”