Raczej, ze sie przyda kat A. Chcialem zrobic juz dawno ale najpierw Kitaj mi przesunal to w czasie, potem po powrocie byly inne sprawy, a teraz znowu Kitaj jak juz mialem sie zapisywac (i dobrze, ze sie nie zapisalem

) bo juz mialem gadzety w chacie typu kask itd

Tera wracam i akcja

ale oczywiscie wolalbym z kolo bo to moj zią rajdowy
EDIT: Karol moi starzy zaliczyli pare szlifow w zyciu i nic im nie jest, zreszta najwiekszy szlif to byl ze mna w roli glownej

Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, 16:53 przez
shao, łącznie zmieniany 1 raz.