ja zrobiłem właśnie pracę domową z polskiego, i od południa katuje 20 wersów na pamięć z dziadów... tragediaaaa... umiem z 15 już, ale ciężko wchodzi teraz..
[quote="bleah"]Grunt to sie nie zalamywac. Dasz rade![/quote]
Muszę :vinsent: innego wyjścia do cholery nie mam, przeca się nie powieszę czy zastrzelę, bo to zbyt łatwe by było. Trzeba sobie mówię jakoś życie na nowo poustawiać.
[quote="polakotek"]Karol, czasami tak trzeba. Dlatego ladnie sie teraz za siebie wez, glowa do gory i do przodu, pasje swoje rozwijaj [/quote]
Cały czas walczę by zdobyć 2 pracę bądź zmienić na lepszą tą co mam podstawową, a auto to w tej chwili jedyna "kobieta" co mi została to chyba cała miłość pójdzie na nią hehe
[quote="MiSiEk-GDA"]a auto to w tej chwili jedyna "kobieta" co mi została to chyba cała miłość pójdzie na nią hehe[/quote]
jaki projekcik na pomorzu się szykuje :crazy:
ide spać. pozdro. za dużo tego wszystkiego na dziś
[quote="Bielo"]Karol, browar masz na wieczór? czy tak na sucho będziesz siedział? [/quote]
coś tam mam, ale jakoś nie mam ani serca ani siły by to wypić....
[quote="bleah"]Browar cxy wodka to nie rozwiazanie...[/quote]
to nigdy nie jest rozwiązanie... ewentualnie krótkotrwały zabójca bólu, dość zgubny. O to się bać nie musi z was nikt, bo piję raz na ruski rok