Nocne mary...

[polakotek]

Ech, mowie Wam, jak sobie teraz mysle, ze za chwile mam wyjsc do pracy to mi sie plakac chce...

[barmaz91]

A ja wolne dzis

[kolo]

zawsze po wolnym jest taka deprecha... norma, dlatego trzeba dzień jeszcze w domu przeleżeć

[webak]

Ja tam nic nie czuje, no może trochę stresik przed jutrzejszą matmą

[kolo]

podstawa? phii w podstawówce takie zadnia się robiło...

[Skfarek]

barmaz91 zazdroszczę, ja musiałem rano się zwlec o 6 do pracy, masakra :boredom:

[shao]

[quote="polakotek"]Ech, mowie Wam, jak sobie teraz mysle, ze za chwile mam wyjsc do pracy to mi sie plakac chce...[/quote]

To zmien prace Ja nie mam problemu, zeby do swojej isc pozytywnie nastawiony niezaleznie od tego jak dlugo mialem wolne.

[polakotek]

Lubie swoja prace, mam po prostu depresje po zlocie

[webak]

[quote="kolo"]podstawa? phii w podstawówce takie zadnia się robiło... [/quote]

Robiło się, ale kiedy ja byłem w podstawówce :crazy:

[kolo]

a potem na studia inf chcesz iść ?

[webak]

Chciałbym, ale nie wiem jak to będzie :blush2:

[shao]

[quote="polakotek"]Lubie swoja prace, mam po prostu depresje po zlocie [/quote]

Depresje sie leczy prozaciem

[kolo]

webak
ehhh staraj sie chopie
shao
albo tramalem

[shao]

Lepiej mow jak Beja po deszczu?

[kolo]

dobrze tylko pyłki się troche poprzyklejały ale ze dzis tez pogoda lipa to moze spłucze