[quote="polakotek"]Ale te rdzewiejace blachy robia swoje, mi teraz nigdzie rdza nie wylazi, ale w zeszlym roku malowalam nadkole, pare dni temu patrze a od srodka juz ruda wychyla glowke [/quote]
bo tego samemu tak się nie ogarnie metodami chałupniczymi;) ja też walczyłem i po zimie zawsze się odnawiało. Podobno jest taki chemiczny środek co na gołą blachę malujesz nim, po czym szpachla podkład lakier i bezbarwny. Ale o jego istnieniu się dowiedziałem jak już auto poszło w ludzi
