Nic już nie kumam wtf ?? ale chyba zaraz komp poleci z 6 piętra, w skrócie: karta co miałem charczała, wziąłem odinstalowałem wybebeszyłem wsadziłem inną ta się nie wykryła, wyjąłem wszystko i wpakowałem tą swoją starą w inny slot i wykryła się ale nie zainstalowała nie szło za kija zainstalować, wziąłem i wybebeszyłem jeszcze raz i wsadziłem tą niby trefną i znów charczało, zrezygnowany z myślą po karcie skręciłem teraz budę i znów gra ok i ktoś wie co jest do uja

nie kumam tego nie, jeszcze myślałem że kable od hifi ale podłączyłem pod tego jacka telefon i grało bez przerw
