Nocne mary...

[polakotek]

[quote=""Bielo""][quote=""polakotek""]A skad Ty wiesz co mnie spotka ?![/quote]

nie wiem, ja nic nie wiem [/quote]


Na pewno wiesz, tylko przyznac sie nie chcesz!

[Bielo]

będzie dobrze, to wiem, musi być

[polakotek]

[quote=""bleah""][quote=""polakotek""]moja obecnosc na uczelni zostanie jutro oczywiscie odnotowana, tylko fizycznie mnie tam nie bedzie ;p[/quote]

dopóki nei będzie mało ludzi na zajęciach i wykładowca nie zacznie czytać listy ... skądś to znam ... [/quote]


frekwencja jest spora, zreszta zawsze ktos inny moze powiedziec, ze jest mna

[Bielo]

dobra, uciekam spać bo zaraz zaryję twarzą w laptopa :closedeyes: dobrej nocy

[bleah]

[quote=""polakotek""][quote=""bleah""][quote=""polakotek""]moja obecnosc na uczelni zostanie jutro oczywiscie odnotowana, tylko fizycznie mnie tam nie bedzie ;p[/quote]

dopóki nei będzie mało ludzi na zajęciach i wykładowca nie zacznie czytać listy ... skądś to znam ... [/quote]


frekwencja jest spora, zreszta zawsze ktos inny moze powiedziec, ze jest mna [/quote]

to też działa do czasu


ale i tak czasy studenckie to był najlepszy okres mojego życia ...

[polakotek]

Czy ja wiem? Jest ok, ale ja to nie jestem taka prawdziwa studentka, mam pelna lodowke, zdarza sie, ze mam pelen bak itp

Prawdziwi studenci to ci z akademikow, co chleb nozem smaruja ;p

[bleah]

Mi chodzi o to że nie masz zobowiązań, nie chce Ci sie wstać rano to nie idziesz na zajęcia itd. Masz ochote wypić to zbierasz ekipę i robisz impreze w środku tygodnia ... o takie aspekty mi chodzi

[polakotek]

Kazdy moze pic w ciagu tygodnia ja mam troszke gorzej, bo mam jeszcze prace...

[bleah]

[quote=""polakotek""]Kazdy moze pic w ciagu tygodnia ja mam troszke gorzej, bo mam jeszcze prace...[/quote]

Ja zarabiam jeżdząc autem, więc u mnie picie w tyg odpada

[JuStIcE]

Łukasz, ale marudzisz... Bez alko też można się bawić

[polakotek]

A co robisz?

W wakacje ja i moje Polo bylismy dostawca pizzy

[bleah]

pracuje w urzędzie, mam służbowe auto i wożę ludzi itd.

Nie marudzę po prostu wspominam stare dobre czasy ...

[shao]

[quote=""JuStIcE""]Łukasz, ale marudzisz... Bez alko też można się bawić [/quote]

Malo kto to zrozumie... chyba tylko ja i Ty tutaj

A ja wstalem 1,5h temu, poszedlem po jianbingi na sniadanie, zjadlem i teraz sobie odpoczywam. Troche chlodno po tej wczorajszej burzy... i wieje. Ale i tak jest pewno 100x lepiej niz w Polszy.

[dumle]

można się bawić bez alkoholu? można... ALE PO CO?

ale swoją drogą to gibony są lepsze niż alko

[kolo]

dumle