[quote="kolo"]coś w ten deseń [/quote]
tiaaaa...

najlepsze jest to że miało to posłużyć jeszcze do czerwonej Polówy. ale ciągle nie było czasu i... zostało dla Kondzia. niech służy, bo jak tym przejedzie landryne, i zabezpieczy dobrze lakier, to będzie wielkie wow na drodze.bo kolorek naprawdę jest mega fajny. strasznie mi brakuje landryny. tyle serducha co włożyłem w nią.... no ale było minęło. najaważniejsze że pozostały same dobre wspomnienia i że jest w dobrych rękach.
a z mniej pozytywnych akcji, to jutro ide do pracy. nadgodzinki. ale na szczęście płatne (bo generalnie jest tak że jak mamy nadgodziny to odbieramy je potem sobie w stosunku 1 nadgodzina = 1,5h do odbioru).
Co do matematyki, to ja w sumie też nie lubiłem, ale uważałem że zarówno w szkole, jak i na maturze jest ona potrzebna. najgorzej że i nauczyciele nie przykładają się do nauczania tego przedmiotu. olewka total, aby przeklepać program. a potem idzą ludzie na studia i nie umieją prostych rzeczy. taki mamy kraj, jaki potrafimy stworzyć....