Żeby nie było, że nic się w polo nie dzieje to powiem , że polo dostało nowy prezencik w formie nowego filtra powietrza. Czuć od razu różnicę , nie ma zamulenia jak to było w wypadku starego filtra.
Felgi na aucie , wyczyściłem i założyłem niby wszystko jest okej, gdyby nie fakt że przynajmniej 2 opony muszę wymienić bo są prawie jak w formule 1 - slicki.