I zaś poniedzialek.... :glare: ale i tak jest super :yahoo: samego rana baardzo dobre wiesci moj mężu mi przekazał....
moj powrót do pracy przeciągnie sie o 26 dni zaleglego urlopu
czyli zamiast 26.03 do pracy wroce 07.05 :yahoo: :yahoo: :yahoo:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."
Pffff takiemu dobrze mi jeszcze wolność została do piątku ehhh własciwie do pon bo w piatek tylko z obiegówką pochodzić a od pon szkolenia i na ściana ha :blush2:
[quote=""Sarotti""]Pffff takiemu dobrze mi jeszcze wolność została do piątku ehhh własciwie do pon bo w piatek tylko z obiegówką pochodzić a od pon szkolenia i na ściana ha :blush2:[/quote]
Czy ja wiem czy dobrze.... półtora roku na chorobowym w tym 2 operacje kolana ... wiesz wolalabym chodzic do pracy niz to przechodzic
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."
Wiesz nasiedzialam sie dosyc, w lutym minely 2 lata jak sobie kolano rozwalilam, w pażdzierniku mialam wrócić do pracy po url macierzynskim i wychowawczym (łącznie 3 lata) do tego chorobowe 1,5 roku i sie uzbieralo a ja juz pier.... dostaje w domu :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."