ja tez wlasnie wstalem. trzeba jechac do biura pracy,a nastepnie do roboty... nie ma jak to w poniedziałek ma przyjechac transport.. Lora 9 samochodów...
A ja ledwo spalem cala noc bo nie moglem sie ulozyc, teraz od 8 rano czekam na czczo na USG (o 11:30) ale zdazylem oddac krew itp do badan wiec dam rade. Miejmy nadzieje, ze USG nic nie wykaze i zostana tylko plecy do badania...