koledzy pomocy.
W zeszłym tygodniu dokładnie w piatek auto normalnie zapala bez problemów. W sobote rano wsiadam chce odpalić zdechl akumulator. naladowalem akumulator chce odpalic a auto zaczyna sie dusic. krecic kreci i to ostro i tak jakby chcial zlapac ale lapie na chwilke i od razu gaśnie.
po kilku godzinach jak probuje znowu go odpalic za pierwszym razem odpala, chodzi jakies 2-3 sekundy zaczyna sie dusic i gasnie-jak probuje znowu go odpalic dusi sie trzesie ale nie odpala.jak zapala probuje od razu dodac gazu ale gaz jakby byl "nieaktywny"
myslelem ze moze problem z benzyna-benzyna dolana a problem pozostal.dodam iz w tamtym roku zrobilo mi sie tak samo ale po kulkunastu probach zapalal i gasl w koncu jakos odpalil i pozniej bylo ok.
nie probowalem odpalic z popychu (boje sie o pasek)
Co to może być?czy to przez mrozy pogode czyu to jakas awaria?mozna sprobowac z popychu?
kazda cenna informacja mile widziana.
Z gory serdecznie dziekuje
szczerze...hmm jezdze nim od 2008 i wcale nie byl wymieniany:(
to moje pytanie czy jako prawie laki jestem w stanie wymienic go sam?jest gdzies jakis manual?
Witam.
Filtr paliwa być moze, ale wg mnie to raczej nie to. Ja ostatnio u siebie wymieniłem filtr - stwierdziłem, że wymienię, pomimo tego, że nic się nie dzieję.. Chciałem wiedzieć kiedy był wymieniany (pola wcześniej miała dwóch właścicieli) i mieć spokój z układem paliwowym. Wyjąłem go, a tu się okazuje, ze na nim widnieje data 2002. Tyle czasu siedział w aucie i nic się nie działo... Co do wymiany filtru: Wymieć da radę go samemu, ale trzeba albo mieć kanał, albo podlewarować auto i czyścić podłogę - filtr jest pod tylnymi, prawymi drzwiami pasażera, tuż przed tylnym prawym kołem, za krawędzią progu. Trzeba odpiąć dwa lub trzy wężyki (zależy jaki ma się filtr) i odkręcić jedną lub dwie obejmy.
A jak silnik pracuje jak gdy się dusi? Trzęsie budą? Może coś nie tak masz z zapłonem... kiedy świece wymieniałeś?
Silnik pracuje dosłownie chwilkę więc nawet cięzko powiedzieć.Raczej równo nie pracuje.Świece i cewki były wymieniane w tamtym roku-od tego momentu przejechałem jakieś 5 tys kilometrów.sam nie wiem co robic?odpalilbym z popychu ale czy zapali na dluzej?:)a do mechanika musialbym go holowac wiec chce wykorzystac wszystkie możliwosci zanim pozostanie mi holwanko
Ja bym sprawdził jeszcze rozrząd czy nie przestawił się czasem.. a następnie to najlepiej pod VAGa i sprawdzić błędy.. moze czujnik temp. świruje i daje nieodpowiednia dawkę?
Jeżeli chodzi o błędy byc może są ale chcek sie nie zapala oczywiście na ta chwile jak silnik zadziała. Co do czujnika temperatury wymianiany był kilkamiesięcy temu. Zastanawia mnie tylko to dlaczego za pierwszym razem zapali gasnie a pożniej dusi sie i jakby chciał załapać a nie może...