Witam! mam w poli 1.3 nz i tak przy około 3 tyś obrotów ( bo nie mam obrotka, podczas jazdy na przykład to tak 45 km/h na drugim biegu ) niezależnie czy podczas jazdy podczas rozpędzania czy na postoju jak przegazuję silnik to słychać że coś rzęzi w silniku ale tylko w pewnym momencie przy pewnych obrotach, jak mówiłem około 3 tyś, mi ten dźwięk przypomina pracę starego diesla bez turba na wyższych obrotach, wydaje mi się że wydobywa się to z silnika. Co to może być? mam się tym przejmować czy to normalne?
nie miałem nigdy diesla, ale kilka razy jechałem dieslem, hmm a może hydropopychacze? a może coś się odkręciło osłona jakas czy coś i wpada w rezonans?
-tato ten silnik jest zepsuty?
-nie synku...to diesel
Ten dźwięk masz nawet po rozgrzaniu silnika do temperatury roboczej, czyli 90 stopni? Czy dźwięk jest metaliczny, czy jakieś głuche stukanie, fajnie było by gdybyś dał radę dodać film. Aha dźwięk ten występował już wcześniej, czy pojawił się nie dawno.
polecam ci jeszcze skontrolować poziom oleju, bo jak jest go mało to silniki te lubią klekotac
Stukanie raczej nie tylko takie może metaliczne rzężenie, jakiś czas temu to zauważyłem, oleju jest full stan bo wymieniałem nie dawno, na jałowym jak przegazuje to w pewnym momencie słychać, jak dam jeszcze więcej gazu to ustaje, tak samo jak się rozpędzam to po lekkim zmniejszeniu gazu, że auto mniej ciągnie to słychać, no i ogólnie przy rozpędzaniu spokojnym bez szaleństw przy pewnym zakresie obrotów się też tak robi, a i raczej na zimnym i na ciepłym słychać silniku te odgłosy. Słychać to raczej wtedy kiedy nie obciąża się mocno silnika
Ten dźwięk to może bardziej takie terkotanie, klekotanie z dużą częstotliwością bo w końcu na ok 3 tyś obrotów, podczas jazdy na 2, 3 biegu przy mniej więcej 3 tys obrotów i gdy wtedy lekko upuszczę gazu, tak jakby silnikiem lekko bym hamował przy tym zakresie obrotów, to słychać takie właśnie terkotanie, klekotanie, bo chyba bardziej to do tego podobne, a także podczas postoju w granicach tych obrotów też ten dźwięk słychać i ja to słyszę z okolic silnika. Nie wiem dlaczego się tak robi, ale raczej dosyć dawno się tak robi tylko ostatnio to jakoś usłyszałem dopiero, wcześniej nie przywiązywałem do tego uwagi. Mam nadzieje że to nic poważnego :closedeyes:
Mi tylko przychodzi na myśl panewki albo popychacze. Z tym ze bardziej na o panewki, bo popychacze by grały cały czas stukaly,a panewki klekotaja w szczególności nie jak nie mają dużego obciążenia
https://www.youtube.com/watch?v=iJLcxoN ... ata_player
Tak mój się tłucze, masz już przynajmniej jakieś porównanie
Dodam ze po rozgrzaniu pracuje zajebiście cicho, ale w jeździe stuka w szczególności przy utrzymywaniu stałej prędkości. Ale zapierdalacz i tak jest i wytrzymuje moje kręcenie go do odcięcia
O u ciebie to takie bardziej metaliczne, a u mnie nie takie trrr, zauważyłem też że jak na postoju go tak gwałtownie przegazuję to też się to odzywa. A to u ciebie wkońcu co jest nie tak? mam olej 15W40 wcześniej GM a teraz mobil 1.
U mnie panewki tak dzwonią.
Skutki lania mineralnego oleju wyjdą po czasie.to nie tak ze raz wlejesz i już po silniku. Tylko ze to wpływa na wiele elementów, choćby popychacze mogą stukać szybciej pewnie coś jeszcze by się znalazło. ogólnie oleje stosuje się głównie pod temperatury w jakich auta sa eksploatowane, bo zapewne w zimnym klimacie nikt nie naleje mineralnego.