Było to tak...zeszłej zimy miałem zrypany rozrusznik...po przekręceniu kluczyka szybko wyrzucało sprzęgiełko w bandiksie i po 5 takich próbach zapalał...wymieniłem w grudniu rozrusznik na nowy i teraz mam kłopot przy tych temp. - rozrusznik kręci na całego, auto nie zapala, siada akumulator. wymieniłem filtr oleju i kupiłem nowy akumulator...bylem pewien ze to rozwiąże sprawe ale nie pomogło...rozrusznik kręci i nic, nie chce zajechać nowego aku..., co jeszcze może być przyczyną.
Witam.
Mam Polóweczkę z tym samym silnikiem. Rozrusznik poszedł ostatnio do regeneracji - śmiga jak nowy. Aku tez mam super a jednak na tych strasznych mrozach ostatnio mi tez nie chciał odpalić. Ja osobiście kręciłem póki nie odpalił (trochę to trwało, wiec się nie zniechęcaj). Teraz tankuje na Statoilu ON Gold. Drogie jest strasznie (6,40?) ale nie zamarza tak jak zwykła ropa i teraz dieselek zapala dużo szybciej jak nie od razu :oki: . Dzisiaj gadałem też z sąsiadem który założył nowy akumulator do diesla bo wcześniejszy padł ale i tak musiał kręcić z 5min bo ropa przymarzła. Powodzenia!
Dzięki za wskazówki! Też mi się wydaje, że tu jest przyczyna..czyli ...słaba ropa i świece. Co do tych świec to rzeczywiście, wóz (lubię to określenie :-0 kupiłem ponad 3lata temu, a świec nie wymieniałej jeszcze i jedna jest zalana - widać gołym okiem.
Jak wygląda wymiana - dam radę samodzielnie (moje umiejętności są ograniczone) czy mechanik. Ile to może kosztować? Dzięki!
wystarczą dwa klucze płaskie [12i bodajże 7] zimny silnik , sporo gimnastyki , nerwów , długie palce lub pomysł na odkręcanie przykręcenie świec i śrub m 5 listwy świec pod pompą paliwa i króćcem czujnika temperatury , ciepły garaż zapomniałbym trochę łatwiej jest jeśli odkręcisz przewody od wtrysków oraz wtryski a tu potrzebny klucz 17 i 28 nasadka długa , życzę miłej zabawy , a ile kosztuje taka wymiana nie mam pojęcia .
to prawdopodobnie przyczyna złego odpalania . odwodnij filtr paliwa; poluźnij śrubę opaski filtra , podnieść filtr na ile przewody pozwolą , dokręć filtr , pod spodem masz plastikową nakrętkę,poluzuj powinno cieknąć paliwo [ podłuż wcześniej obciętą butelkę plastikową paliwo nie będzie się rozlewać ]jeśli nic nie cieknie to filtr do wymiany , uzupełnij paliwo w filtrze przez otwór zaworu podgrzewania filtra[ mały otwór strzykawka najlepsza ale duża ]na max , aku naładowane i spróbuj odpalić może trochę przerywać i od razu nie zapali trochę po klekoce aż zlikwiduje powietrze , rozgrzej silnik i sprawdż cz są nadal bąble jeśli tak to cmok w baku przytkany, nieszczelność układu paliwa lub pompa .
filtr wymieniłem na nowy, zalałem paliwem. dziś próbowałem odpalić z pomocą drugiego samochodu - reakcja jest podobna, rozrxzusznik kręci na całego, ale silnikiem nie rusza tak jak powinien, trochę było czuć paliwem, teraz w rurce od pompy nie ma zupełnie ropy...ewidentnie coś tu pozamarzało...oj, chyba do kwietnia postoi jak tak dłużej pójdzie
teraz rozkminiam rozmrozić silnik....suszarek akumulatorowych nie ma ... samochod stoi na parkingu z dala od okien, więc kabla nie podciągne...chyba rozpalę ognisko a miska z gorącą wodą pod silnik coś da?
[quote=""wejrzesz""]teraz rozkminiam rozmrozić silnik....suszarek akumulatorowych nie ma ... samochod stoi na parkingu z dala od okien, więc kabla nie podciągne...chyba rozpalę ognisko a miska z gorącą wodą pod silnik coś da?[/quote]
można spróbować bańka z ON wystarczy 5l , przedłuż wężyk od pompy zalej go paliwem , włóż do bańki z ON tak aby nie złapał powietrza , jeśli silnik , pompa i świece ok to powinien odpalić . tylko aku naładuj,lub podepnij z innego bez aku wyładowanego .
pytanie czy teraz nie zapowietrzyles pompy(Lucas). U mnie tak skonczyla sie nieuwazna wymiana filtra... To bylo straszne... Moze pozyczysz od kogos garaz na 2 dni i sie Polcia obudzi.
[quote=""kolo""]PabloPolo
ja tankuje na lukoilu i nie mam problemu z zamarzaniem - dzis po 2 dniach stania na aku naładowanym odpaliła prawie że od strzała[/quote]
Ponoc zwykla ropa jest do ok -20*C. U mnie, w Rzeszowie bylo cos kolo -28*C i nie chcial juz odpalic, a aku był naladowany. Nie wazne. Juz jest cieplej i nie ma problemow :good:
ja miałem podobny problem z zamarzającą ropą pomógł dodatek do roby zapopiegający wytrącaniu sie parafiny i wody koszt 33zł starczy na 120l ja wlałem wszystko na 40l.