Witam
Wyczyściłem przepustnice, tzn nie chciałem odłączać kabli więc porostu ja odkręciłem zasłoniłem wlot do silnika, odłączyłem akumulator, podstawiłem miskę i wyczyściłem z nadzieją, że nie będę musiał adaptować. Ale niestety przepustnica wymagała adaptacji, byłem w piątek u dwóch mechaników i nie dało się zaadaptować. Jeden po parunastu próbach powiedział, że się nie da i żeby pojechać do kogoś innego. Drugi również po kilku próbach stwierdził, że przepustnica jest popsuta bo za długo nie była czyszczona i trzeba kupić nową. Pojawiał się cały czas błąd wolnych obrotów, który po kasowaniu i włączeniu jeszcze raz zapłonu znowu wyskakiwał. Jeszcze tylko powiem, że gdy na wskazówce temperatura termostatu pokazuje 90 *C i załancza się wentylator to na vagu jest 58 *C.
Czy przepustnica jest faktycznie do wymiany, czy jakoś specjalnie adaptuje się w silnikach APQ, może da się jakoś naprawić.
A jak do wymiany to o jakim oznaczeniu przepustnice muszę kupić?? i czy lepiej nowy zamiennik, czy może jakąś używkę? Może ktoś z Siedlec wie jak taką przepustnice zaadaptować i pomoże ;]
Błąd adaptacji przepustnicy, silnik apq 1.4, Siedlce
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Nie wiem jak jest przy APQ ale słyszałem że, przy silniku AEX przepustnica sama się adaptuje.
Znalazłem coś na forum seata o twoim silniku:
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
Znalazłem coś na forum seata o twoim silniku:
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
Das Auto.
[quote="sebatec"]słyszałem że, przy silniku AEX przepustnica sama się adaptuje[/quote]
Słyszałeś, czy o tym wiesz? Bo w moim AEX samo się nie adaptowała przepustnica. Tylko kabel i komp.
aidemedia
Niestety z adaptacją przepustnicy tak jest że czasem to może trwać kilkanaście razy. Z linku który podał sebatec ściągnij instrukcję jak to zrobić i trzymaj się jej. Poza tym na forum też było to opisywane.
Kilka ważnych warunków które należy spełnić:
- zagrzany silnik
- brak błędów w sterowniku silnika (czasem nie wystarcza pojedyncze kasowanie). Robisz tak: wchodzisz w sterownik silnika --> Kody błędów --> kasujesz babola który siedzi w sterowniku (Clear Codes) i klikasz jeszcze raz ten sam przycisk (prawdopodobnie wyskoczy znowu wyskoczy) i tak do skutku). Wszystko to robisz na wyłączonym silniku! Jak już nie będzie tego babola przystepujesz do adaptacji.
Powinno dać radę.
Zerknij też tu:
Adaptacja przepustnicy - http://www.vag-com.pl/adaptacja-przepustnicy.htm
Bloki pomiarowe - http://www.ross-tech.com/vag-com/m_blocks/
Powodzenia
Słyszałeś, czy o tym wiesz? Bo w moim AEX samo się nie adaptowała przepustnica. Tylko kabel i komp.
aidemedia
Niestety z adaptacją przepustnicy tak jest że czasem to może trwać kilkanaście razy. Z linku który podał sebatec ściągnij instrukcję jak to zrobić i trzymaj się jej. Poza tym na forum też było to opisywane.
Kilka ważnych warunków które należy spełnić:
- zagrzany silnik
- brak błędów w sterowniku silnika (czasem nie wystarcza pojedyncze kasowanie). Robisz tak: wchodzisz w sterownik silnika --> Kody błędów --> kasujesz babola który siedzi w sterowniku (Clear Codes) i klikasz jeszcze raz ten sam przycisk (prawdopodobnie wyskoczy znowu wyskoczy) i tak do skutku). Wszystko to robisz na wyłączonym silniku! Jak już nie będzie tego babola przystepujesz do adaptacji.
Powinno dać radę.
Zerknij też tu:
Adaptacja przepustnicy - http://www.vag-com.pl/adaptacja-przepustnicy.htm
Bloki pomiarowe - http://www.ross-tech.com/vag-com/m_blocks/
Powodzenia
[quote="aidemedia"]to na vagu jest 58 *C.[/quote]
nie przeprowadzisz adaptacji do puki ECU nie dostanie temperatury powyżej 85 stopni - czyli najpierw wymiana czujnika temperatury płynu , a dopiero potem adaptacja
nie przeprowadzisz adaptacji do puki ECU nie dostanie temperatury powyżej 85 stopni - czyli najpierw wymiana czujnika temperatury płynu , a dopiero potem adaptacja
[quote="savic"]nie przeprowadzisz adaptacji do puki ECU nie dostanie temperatury powyżej 85 stopni - czyli najpierw wymiana czujnika temperatury płynu , a dopiero potem adaptacja[/quote]
Właśnie wiedziałem że o czymś zapomniałem
Właśnie wiedziałem że o czymś zapomniałem
Pamiętam jeszcze jak byłem u mechanika, to na tym pierwszym bloku pomiarowym jakiś napis z błędem się pojawiał i kończyła się adaptacja, możliwe że to przez czujnik??
Też kiedyś czyściłem przepustnicę i nieszło jej zaadaptować, wyskakiwał błąd na vagu i nic sie nie dało zrobić. Auto jeździło i spalało w normie więc tak zostawiłem, po jakiś 300 km podłączyłem kabel i okazało się że sie sama zaadoptowała, ale silnik niewiem jaki mam 1,4 benzyna. Rada moja taka, jak jeździ dobrze i pali w normie to zostaw, tylko czujnikiem musisz sie zająć, dzieś na forum są na ten temat info jak go sprawdzić miernikiem.
u mnie w 1.4 AEX przepustnica była czyszczona dosłownie po 12 latach i tez nie mozna jej było potem zaadaptować obroty ciągle pływały, dopiero u drugiego mechanika który miał więcej cierpliwości adaptacje przeszła. Sęk w tym że próbował kilkanaście razy i chwała mu za to 
Podepnę się pod temat walczę z adaptacją 2 dzień i żadnych skutków
vag com łączy się wszystko jest ok, kilkanaście razy kasuję błędy jest czysto, wchodzę w means blocks a tu takie kuku :
przez chwilę w polu ERROR pojawił się komunikat ADAPT. RUN potem po x próbach nic cały czas to samo
Może być przyczyną padnięty czujnik cieczy
Po przejechaniu 30 km auto konkretnie się nagrzało, po czym na postoju sprawdziłem vagiem było 62.4 C czyli za mało i może wyrzucać tą adaptację
Dodam , że silnik AEX, przepustnica wyczyszczona
vag com łączy się wszystko jest ok, kilkanaście razy kasuję błędy jest czysto, wchodzę w means blocks a tu takie kuku :
przez chwilę w polu ERROR pojawił się komunikat ADAPT. RUN potem po x próbach nic cały czas to samo
Może być przyczyną padnięty czujnik cieczy
Po przejechaniu 30 km auto konkretnie się nagrzało, po czym na postoju sprawdziłem vagiem było 62.4 C czyli za mało i może wyrzucać tą adaptacjęDodam , że silnik AEX, przepustnica wyczyszczona