[6N] wyrzuciło olej przez bagnet i pod pokrywą zaworów

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
mihauw
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 14 lip 2011, 14:51

[6N] wyrzuciło olej przez bagnet i pod pokrywą zaworów

Post autor: mihauw »

Witam,
wiem że są tematy dotyczące tego zagadnienia ale chce się spytać czy mechanik który oglądał dziś samochód ma racje. Niestety mnie nie było tylko starszy brat.
Wczoraj jadąc drogą ekspresową po jakiś 7 km zapaliła sie kontrolka leju i sygnał dźwiękowy, zatrzymałem się jak najszybciej i otworzyłem maskę a tam cały olej wyleciał przez bagnet. Wczoraj było około -10*C, w ostatnim tygodniu przejeżdżałem raczej krótkie trasy do 10km/dzień, weekend samochód pokonał ok 500km

Tak więc po przeczytaniu postów na forum przyczyną takiego stanu rzeczy jest jazda na niedogrzanym silniku i zapycha się odma i następnie wyrzuca olej tam gdzie ma najłatwiej czyli bagnet.
Mechanik stwierdził że do wymiany jest uszczelka pod głowicą + pierścionki olejowe, jedyne co rozkręcił to była odma i powiedział że jest w porządku (czysta). Podał że przyczyną tego jest jazda na niedogrzanym silniku.

Tak więc to jest jedyna informacja jaką udało mi się od niego uzyskać przez telefon.

I tak sobie pomyślałem że jeżeli silnik był nie dogrzany to odma powinna być brudna i poszło tak duże ciśnienie oleju/powietrza to cały ten syf wyrzuciło do filtra powietrza lub gdzieś indziej. a jak odma już nie dała rady to olej poszedł przez bagnet.
Pytanie brzmi tak czy odpuścić sobie tego mechanika czy gość faktycznie może mieć racje, ewentualnie proszę o jakąś diagnozę.

Polo 1,6 AEE +lpg przebieg 220 000 km
instalacja OMVL dream XXI
Awatar użytkownika
sidkoz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 367
Rejestracja: 13 paź 2011, 21:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sidkoz »

Witam mam identyczne auto i identyczny problem. Myślę że to wina uszczelki ale płynu nie ubywa, aczkolwiek ma on zapach spalin.
c
cshem
Newbie
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2009, 1:05

Post autor: cshem »

Dziś usłyszałem podobną diagnozę i moja Polka jest unieruchomiona do wtorku ;( Co więcej, mechanik powiedział, że dwa dni wcześniej była u niego kobitka z takim samym przypadkiem. Podobno to częste w Polówkach. Zbiera się syf i zamarza nieodparowana woda. Powiedział, że pomóc może przegonienie wózka raz na jakiś czas na trasie. Jeżeli potwierdzi się jego przypuszczenie, to całkowity koszt naprawy zamknie się w około 90 zł (uszczelka pokrywy zaworów ok. 40 zł, wymiana uszczelki + czyszczenie odmy i zaj.....go silnika 50 zł).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
christopherek
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 630
Rejestracja: 17 lip 2010, 21:26
Lokalizacja: Wuwua

Post autor: christopherek »

zasyfiona odma
UBEZPIECZENIA PZU AC OC NNW Pakiety 24h na dobę,kalkulacja składki od ręki,w Warszawie dojazd do klienta TANIO!! kontakt 506 906 706
Awatar użytkownika
facaldo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 401
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:26
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: facaldo »

popieram kolegę christopherek , wina zasyfionej odmy !! dotknij jej a zobaczysz ze będzie ona jak plastelina ..
S
Sako11
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 719
Rejestracja: 16 paź 2009, 11:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sako11 »

Witam

u mnie było to samo powodem była zamarznięta odma
Było POLO 6N 1.0 1997r Yellow Bahama

JEST COŚ CO NIGDY NIE UMIERA TO MIŁOŚĆ DO VOLKSWAGENA!!!!!!!!!!!!!

Byłe Moje Polo >>> viewtopic.php?f=29&t=23723
Awatar użytkownika
sidkoz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 367
Rejestracja: 13 paź 2011, 21:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sidkoz »

Właśnie odma dziś była czysta, kilka dni temu auto się wygrzało ( trasa 180km). Dodam że mam świeży olej i i rano był jak słabe mleko, ale poz zrobieniu kilku km był on już klarowniejszy. Ewidentnie pod korkiem i na bagnecie jest woda, ale ubytku płynu w znaczącym stopniu nie widać, czy to może być wina uszczelki czy raczej przypadłość silników polo. Poprzednio miałem Alfa romeo 145 1,7 16V (silnik boxer) on zimą też miał masło ale nie tak jak w polo. A tamten silnik to było trzeba ostro gonić aby się rozgrzał.
m
mihauw
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 14 lip 2011, 14:51

Post autor: mihauw »

[quote=""cshem""]Dziś usłyszałem podobną diagnozę i moja Polka jest unieruchomiona do wtorku ;( Co więcej, mechanik powiedział, że dwa dni wcześniej była u niego kobitka z takim samym przypadkiem. Podobno to częste w Polówkach. Zbiera się syf i zamarza nieodparowana woda. Powiedział, że pomóc może przegonienie wózka raz na jakiś czas na trasie. Jeżeli potwierdzi się jego przypuszczenie, to całkowity koszt naprawy zamknie się w około 90 zł (uszczelka pokrywy zaworów ok. 40 zł, wymiana uszczelki + czyszczenie odmy i zaj.....go silnika 50 zł).
Pozdrawiam[/quote]

tzn diagnozę mechanika dotyczącą uszczelki pod głowicą mogę sobie między bajki włożyć??
a takie pytanie czy czyszczenie zaj.....go silnika to z zewnątrz tam gdzie olejem? czy może jakoś od wewnątrz?
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Na to cholerstwo chyba nie ma bata, moja tez się zrzygała rano (odpalenie i przejazd 50m do garażu wystarczyło) a odma czyszczona z miesiąc temu. Dziś trochę pokręciłem po mieście i masło pod korkiem praktycznie zniknęło, ale raczej nie na długo. Strach jeździć normalnie :roll:
Awatar użytkownika
Iceman
Swój
Swój
Posty: 788
Rejestracja: 05 kwie 2009, 14:14

Post autor: Iceman »

można pomyśleć o montażu podgrzewacza odmy, z tym, że to również połowiczne rozwiązanie bo często ten syf zamarza w tej puszce odmy
Awatar użytkownika
Bielo
Swój
Swój
Posty: 863
Rejestracja: 25 paź 2010, 17:48
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Bielo »

http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=11903

tutaj już poruszali temat odmy, jej podgrzewania i odpowietrzania
Obrazek
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Podgrzewacz nic nie da jeśli zamarznie w samej puszcze odmy a tak to się zwykle dzieje. Ja mam obecnie nieseryjny weżyk z grubej przeźroczystej rury więc mam niejako podgląd czy się coś zebrało i w samym wężu nic nie ma, ale już na wejściu do odmy widać majonez
n
norbert
Początkujący
Początkujący
Posty: 148
Rejestracja: 07 gru 2011, 20:16
Lokalizacja: J-w

Post autor: norbert »

U mnie rurka jest zawsze czysta. W puszce jest lód, który tak łatwo nie puszcza dopiero po konkretnym ogrzaniu po wcześniejszym demontażu. Nawet samo płukanie benzyną ekstrakcyjną nie pomaga.
c
cshem
Newbie
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2009, 1:05

Post autor: cshem »

[quote=""mihauw""]tzn diagnozę mechanika dotyczącą uszczelki pod głowicą mogę sobie między bajki włożyć??
a takie pytanie czy czyszczenie zaj.....go silnika to z zewnątrz tam gdzie olejem? czy może jakoś od wewnątrz?[/quote]

Ciężko powiedzieć co do diagnozy, ale wydaje mi się, że przy uszczelce głowicy wykipiałby płyn chłodniczy (niech mnie ktoś zdzieli jeśli się mylę). Czyszczenie oczywiście z zewnątrz. Nieusunięty olej podobno długo się potrafi wypalać i śmierdzi przy tym okropnie. No, miałem małą próbkę ;)
m
mihauw
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 14 lip 2011, 14:51

Post autor: mihauw »

[quote=""cshem""]Ciężko powiedzieć co do diagnozy, ale wydaje mi się, że przy uszczelce głowicy wykipiałby płyn chłodniczy (niech mnie ktoś zdzieli jeśli się mylę). Czyszczenie oczywiście z zewnątrz. Nieusunięty olej podobno długo się potrafi wypalać i śmierdzi przy tym okropnie. No, miałem małą próbkę ;)[/quote]

oglądałem dzisiaj i nie ma śladu oleju w płynie chłodniczym, jedynie w filtrze powietrza była kupa oleju
a co do pierścieni olejowych na tłokach jak wygląda sprawa?? da to się jakoś sprawdzić, jakie są objawy

czy po wyrzuceniu tego oleju mogło się jeszcze coś zepsuć, jak to sprawdzić? dodam że po zapaleniu się kontrolki przejechałem jakieś 300m bo jechałem akurat lewym pasie na drodze ekspresowej i wcześniej się nie dało
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”