tu nie ma specjalnej filozofii, po prostu myjemy auto bardzo dokladnie a następnie wycieramy je do sucha. W moim przypadku używam karchera, zwykłego szamponu samochodowego oraz irchy karchera. Ale każde inne powiązanie będzie dobre. Szczególnie w przypadku czarnego lakieru polecam wycierania auta do sucha irchą , a nie żadnymi innymi wynalazkami, bo więcej zarysowań sobie zrobimy, a nie o to nam chodzi... Ważne jedynie, aby auto wytrzeć maxymalnie do sucha, i najlepiej odstawić na jakiś czas, aby cała woda powyciekała i powysychała...później będzie to bardzo przeszkadzać podczas nakładania politury DIAMONDBRITE




[size=99px]KROK 2- UCIEKAMY PRZED DESZCZEM

zawsze jak myje auto to pada, ale teraz to już przesadziłem...dobrze że mycie skończyłem na pare minut przed burzą, gradem i ogólnym armageddonem 8-)




[size=99px]KROK 3- STEP 1- PREGLAZE[/size]
jak już auto mamy wysuszone, nakładamy warstwę pierwszą. Nakładamy ruchami kolistymi wcierając ładnie i dokładnie w lakier. Robimy tak całe auto i po nałożeniu specyfiku na ostatni element odczekujemy jakieś 15-20min.




[size=99px]KROK 4- STEP 2- GLAZE[/size]
po 15 minutach, zabieramy się za drugą buteleczkę. Nakładamy na miękką szmatkę i ruchami posuwistymi





[size=99px]KROK 5- POLEROWANIE[/size]
miękka szmatka i jazda, filozofii nie ma żadnej. DIAMONDBRITE bardzo łatwo się poleruje, nie zostawia tego białego proszku jak większość mleczek nabłyszczających.


[size=99px]KROK 6- EFEKTY[/size]
po jakiś 2 godzinkach, jakie pewnie Wam zejdzie na spolerowanie auta powinniście otrzymać mniej więcej takie refleksy









