Witam!
Problem jest następujący - auto jak to diesel (1,9 SDI ASX) wolno się nagrzewa, muszę przejechać około 10-15 km żeby temperatura doszła do 90 stopni. Ale problem zaczyna się kiedy dojdzie, mianowicie temperatura jest stała do momentu kiedy nie włącze ogrzewania w aucie. Po włączeniu ciepłego nawiewu spada dość gwałtownie. Im mocniej pokrętło jest przekręcone w stronę prawa tym szybciej temperatura spada. Po przekręceniu w stronę lewa na zimne powietrze wskazówka dość szybko się podnosi i osiąga znów 90 stopni. Nadmienię że sytuacja ma miejsce tak na postoju jak i w czasie jazdy. Termostat wymieniony na nowy - co prawda jakiś "no name" problem dalej ten sam.
Pozdrawiam
(6n2) spadajaca tempertura po włączeniu ogrzewania.
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[quote="bazyl1987"]Termostat wymieniony na nowy - co prawda jakiś "no name" problem dalej ten sam.[/quote]
może w tym "no name" problem
Nowy nie znaczy sprawny :niewiem:
w dieslu może się tak dziać przy 30 stopniowym mrozie na wolnych obrotach ale nie przy obecnych temperaturach i nie w takiej skali
może w tym "no name" problem
Nowy nie znaczy sprawny :niewiem:
w dieslu może się tak dziać przy 30 stopniowym mrozie na wolnych obrotach ale nie przy obecnych temperaturach i nie w takiej skali
dalej bym na termostat stawiał, przy mrozach około -15 nie mogłem dogrzać samochodu, temp spadła na postoju z 90 do 70 ale trzymała się tam mimo włączonego nadmuchu na max ciepło na 1 stopień nadmuch.
Usterka załatwiona - zakupiony nowy termostat oryginalny (93 zł) do tego króciec (31 zł) oraz oring tak dla dopełnienia kompletu. I wszystko śmiga tak jak powinno. Dzięki za pomoc!