[86C 2F] Podwozie konserwacja

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Polański
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 24 cze 2011, 21:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Polański »

mam ten sam problem, auto dam blacharzowi, żeby połatał gdzie rudolf porobił dziury. ogólnie fabryka spieprzyła ten fragment, bo miejsce w okolicach wlewu paliwa nie jest osłonięte. Błoto, gnój, śnieg i co tam jeszcze się nawinie włazi tam i siedzi. Ja zrobiłem osłonę z plastiku, ale za późno bo rura wlewowa od baku przerdzewiała i musiałem cały bak wymienić. W progi nie zaglądałem do niedawna, a jak zajrzałem to aż zabolało.
Awatar użytkownika
Polański
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 24 cze 2011, 21:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Polański »

Witam, dzisiaj zrobiłem zdjęcie aktywności rudolfa, troche ciemno, ale widać co trzeba. Widać dwie dziury, jedna w wsporniku, a druga w poszyciu wewnętrznym. O ile ta druga mnie nie martwi bo ten element nie jest nośny o tyle ta w łuku wspornika trochę martwi, chociaż ona jest bardzo cienka i wydaje się że to tylko zamknięcie profilu. Rudolf jednak zaatakował już wspornik, co widać po małej wąskiej dziurze.
Proszę kolegów o ocenę powagi sytuacji, bo nie wiem czy zezłomować czy spawać. Dodam, że plastiki z tyłu z prawej strony trochę bardziej jakby skrzypiały i nie wiem czy to przypadek czy już buda się chwieje.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”