witam, mam problem z kierownicą ale nie znalazłem tu odpowiedzi więc pytam od nowa......
ktoś już pytał kiedyś o ten problem mianowicie luz na kierownicy ale nie przekładnia tylko wał kierownicy
siedze w aucie na potoju i kiera ma luz plaro-lewo 5-10* (stopni) sprawdzam za pedałami końcówkę z maglownicy i ta sie wcale nie rusza więc to nie luz w układzie tylko tu u góry jak ten długi wał wchodzi do rury prowadzącej i całej kolumny kierowniczej.
Kolumna kierownicy w 86c2f składa się z dwóch części (w porównaniu do 86c gdzie jest to chyba jedna część). Tutaj do kierownicy przykręcona jest rura spłaszczona obustronnie długości ok. 30cm, która nachodzi na wałek o czworokątnej końcówce, który idzie do maglownicy. Na tym właśnie łączeniu pojawił się u mnie luz.
szczerze nie wiem czy to sie nie zacznie całiem kręcić :roll:
ja to moge rozebrać i wbić tam klina, albo zaspawać albo inny patent ale wole to naprawić
ma ktoś rozwiązanie??
pozdrawiam
"Stadion Śląski bez tartanu byłby jednym z wielu.......
a tak to zrobimy tu Mistrzostwa Świata" ............1.3 GENESIS
Słuchaj na dole nad pedałami na drążku jest taka śruba bodajże 10 albo 13. Ustaw kiere w dobrym położeniu i dokręć tą śrubkę - tez tak miałem poluzowało mi sie to i grzebałem aż znalazłem powód gibania kiery.
[quote=""suchyshreek""]Słuchaj na dole nad pedałami .......[/quote]
witam sprawdzałem i to nie jest to. to o czym piszesz to luz na łączeniu kolumny kierowniczej z przekładnią, tam luzu nie mam.
Rozebrałam całą kolumne i od góry z kierownicą wychodzi pół ( razem ze stacyjką ) a od dołu wychodzi pół ( ta co łączy na dole z przekładnią ) Ta dolna wchodzi do tej górnej.
dokłanie to jest tak że cały wał kierownicy składa się z dwóch elementów i łączy przez włożenie jeden w drugi, dolna część jest od łącznika z przekładnią (za pedałami ) do tego elementu który trzyma całą kolumnę przykręconą do ramy auta ( po rozebraniu to zostaje samo pod licznikiem i na to nałożone są włączniki kiedunkowskazów i wycieraczek) a górną część wkłąda od góry i celuje w dolną I WLAŚNIE JAK GÓRNĄ W DOLNĄ WSADZAM TO JEST LUZ I CHODZI LEWO PRAWO Z 10 - 15stopni!!!
górna to ta z wieloklinem na kierownice:)
KTOŚ COŚ WIE??
"Stadion Śląski bez tartanu byłby jednym z wielu.......
a tak to zrobimy tu Mistrzostwa Świata" ............1.3 GENESIS
"można po heftnąć spawarką, ale już nie będzie możliwości demontażu kolumny...... skręt w obie strony też będzie bez problemu......"
jeżeli tu mowa o wale kardana tzn wał złożony z "rury i pręta chowanego teleskopowo" tak na chłopski rozum to nie możesz tego spawać chyba że jesteś na 100% pewny że nikt w Ciebie nie uderzy albo że nie będziesz miał wypadku! jeżeli uważasz że tak będzie to powiem że jesteś głupi! jeżeli uważasz ze nie jesteś to nie spawaj tego,
pewnie amortyzator w postaci uszczelki GUMOWEJ albo Ci sparciała albo sie wysunęła dlatego masz tam luz wiec nie spawaj tylko wciśnij tam kawałek gumy !!!i problem masz z głowy przynajmniej na jakiś czas.
nie można tego spawać nie z powodu tego że nie będzie już demontowalna kierownica tylko z powodu wypadku jak w coś uderzysz to kierownica powinna się złożyć jak układanka a jak zespawasz to TO CIĘ ZMIAŻDŻY !!!
Ostatnio zmieniony 29 sty 2012, 7:58 przez DeD, łącznie zmieniany 1 raz.
w sumie też myślałem, że spawanie tego to dziwny pomysł bo przecież jakby to mogło być "na sztywno" to po co zrobili to w 2 kawałkach:)
efekt jest taki..... kilka dni temu wyjąłem całą kolumnę (oby dwie części) wsadziłem jedno w drugie tak jak być powinno i troszkę potraktowałem młotkiem po tej spłaszczonej stronie,
po wmontowaniu do auta, chodzi "na siłe' jedno w drugie i nie ma luzu:):)
aaaa i ta guma co kolega napisał też sie znalazła, ale w kiepskim stanie opadła na dół na łącznik z przekłądnią:):)
pozDDRo.......
"Stadion Śląski bez tartanu byłby jednym z wielu.......
a tak to zrobimy tu Mistrzostwa Świata" ............1.3 GENESIS
Patrz kolumna w polowie składa sie z dwóch czesci, wezszej i grubszej. Analogicznie jedna wchodz w druga. Okrecasz kiere, odkrecasz srube na maglownicy wyciagsz kolumne.. Widok jaki zastaniesz? rozjebany wieloklin łączacu dwa elementy ze soba. rozkrecasz je rozpiłowujesz grubszy i skrecasz nowa sruba.. generalnie godzina roboty, u mnie pomogło ;]
gronio zdejm osłone i popatrz gdzie sa te luzy .możliwe że poluzowały się śruby mocujące kolumnę dokręcasz i spoko, gorzej gdy luz jest na łożysku w stacyjce.