Płyn chłodniczy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Płyn chłodniczy

Post autor: Atrax »

Niedawno miałem wymiane układu od płynu chłodniczego tego co tak duzo rułek dochodzi (chyba z termostatem). No i po 3 tyg. kontrolka sie zapala, że ciepło.... temperatura ok 90 stopni a płyn na dnie... Myślałem, że to uszczelka ale auto chodzi ok... pod korkiem nie ma mleka z kawą... nie skrapla sie woda na bagnecie... samochód nie dymi wcale... w pojemniku na nalewanie płyn chłodniczy nie ma oleju. Więc uszczelka odpada raczej. Myślałem może, że gdzies układ jest nieszczelny źle dokrecony czy coś... albo nalali mi tam siki...

Jakie Wy koledzy macie pomysły czym może być spowodowany ten ubytek nagły...
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Pomysłu nie mam, ale...

Tuż po zakupie swojej polóweczki (2 miesiące temu) robiłem parę podstawowych rzeczy, w tym wymiana płynu. I po jakimś czasie, jakieś 2 tygodnie temu identyczna sytuacja. Jade sobię a tu kontrolka mi się zapala. Pdnoszę maskę atu płynu na dnie troche zostało.
Dolałem i nic od tamtej pory się nie dzieje. Poziom idealny. Także uzupełnij płyn póki co, a jak znowu go ubędzie to trzeba będzie szukać gdzie ucieka.


Edit: :)
Najważniejsze to co jakiś czas zajrzeć pod maskę (w serducho) i zobaczyć co boli nasze autko.
pzdr
Ostatnio zmieniony 12 cze 2009, 9:45 przez czaja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

Zrobie jak mówisz :grin:

Szkoda, że nie mam tej pompki do sprawdzania szczelności :D
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
pawelec
Początkujący
Początkujący
Posty: 116
Rejestracja: 22 lis 2008, 6:46

Post autor: pawelec »

Jak lejesz płyn, to połóż pod samochód karton na jedną dobę. U mnie w ten sposób stwierdziłem wyciek. Pomimo ulewnego deszczu, miejsce lania płynu było wyraźne. Podejrzenie padło na pompę, a w watsztacie tylko to potwierdzili.

Co do układu chłodzenia, to płyn uzupełnij na zimnym silniku do max'a. Później nagrzej układ chłodzenia (do włączenia wentylatora) i wyłącz silnik. Podczas stygnięcia w chłodnicy wytwarza się podciśnienie i w razie potrzeby=braku płynu, zasysa płyn z naczynia wyrównawczego. Po całkowitym wystygnięciu układu, widać ile znów trzeba dolać. I tak do skutku, jeśli masz pewność, że nic nie wycieka. Pamiętaj tylko, aby nie przelać powyżej max'a. Po nagrzaniu układu musi zostać miejsce na rozprężanie się cieczy.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

Mi kapie koło miski olejowej... katastrofa :blush2: wokoło miski jest taki kabel i na nim znajduje się płyn co wyleciał :agresyw: co będzie do wymiany ?

Czy jak uszczelka pod głowicą pójdzie to obiawem auta na 100% jest dymienie czy nie koniecznie ? :banghead:
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

koło miski olejowej to chyba cieknie ci z pompy wody. Jakby ci poszla uszczelka to były by inne objawy.
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

Jakie byłyby obiawy jakby poszła uszczelka ? takie co można na 100% rozpoznać że to uszczelka
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Wczoraj wymieniałem oring przy pompie.
Używam płyn HEPU - jest on różowy więc znalezienie przecieku to przeglądnięcie wszystkich połączeń w poszukiwaniu tego właśnie koloru.
Koszt naprawy to 5,30 zł za oring. Sporo roboty aby wymontować pompę. Trzeba spuścić cały płyn z instalacji.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
pawelec
Początkujący
Początkujący
Posty: 116
Rejestracja: 22 lis 2008, 6:46

Post autor: pawelec »

Atrax
U mnie też leciało w tej okolicy. Niestety "na ucho" było słychac pompę. Podjedź do mechaniora, niech zobaczy i stwierdzi jednoznacznie.

Lepiej nie bagatelizuj tego, bo skutki mogą być opłakane. W ekstremalnym przypadku, pompa nie poda płynu i przegrzejesz silnik. A jak pojedziesz dalej i się wszystko zagotuje, to silnik sam się zatrzyma... na zawsze.
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

Jednak pompa lub uszczelka.... kuźwa nie wiem jak sprawdzić co poszło :/ Pompa nie wydaje odgłosów... może oring... :-D Jak to prosto sprawdzić ?
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

musisz sciągnąć pasek rozrządu i wykręcić pompę, całkiem możliwe że to oring puszcza, ja zmieniłem ostatnio pompę po 145 tyś. jak nówka wyglądała także uszczelnienie to może być to Goodluck :scratch:
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

Teraz auto do środy postoi bo cieknie gożej niż baba ma okres...

Miałem dziwny obiaw dzisiaj jak chciałem sprawdzić.

Auto stoi na chodzie temp. 90 stopni
Pojeżdze temperatura spada do 70 stopni.

Czy to może być wina nieszczelności ? :commando:
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

nie wydaje mi sie ja kiedys mialem opla i mialem nieszczelnosc w ukladzie i tryskalo plynem i temp szla na 110 stopni
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

Auto stoi na chodzie temp. 90 stopni
Pojeżdze temperatura spada do 70 stopni.
to wina termostatu, ja tak kiedyś miałem, że jak nie jechał był zagrzany a jak się rozpędziłem i nie gazowałem za bardzo to spadała do ~70 st.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
Atrax
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 28 mar 2009, 13:56
Lokalizacja: Pszów
Kontakt:

Post autor: Atrax »

i ile taka wymiana kosztuje ? :crazy:
Tak długo jak długo istnieją armie, każdy poważniejszy konflikt będzie prowadził do wojny. Pacyfizm, który nie przeciwstawia się aktywnie zbrojeniom, jest i w dalszym ciągu będzie bezsilny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”