Jak widać jestem tu nowy i mam problem z nadmiernym spalaniem mojego polo, mam nadzieję, że coś poradzicie
Otóż zalałem w zeszłym tygodniu moje nowo kupione polo do pełna i po przejechaniu 81 km zalałem znów do pełna, ku zdziwieniu weszło 8,39 litra benzyny ! ok 70-75 km była to jazda w trasie przy prędkości 80-100 km/h. Jak łatwo policzyć spalanie wyszło powyżej 10 l na 100 przejechanych kilometrów... Troszkę za dużo.
-filtr paliwa wymieniony w zeszłym tyg.
-filtr powietrza stan bdb.
-nie dawno robiony rozrząd i jakoś po jego wymianie (lub tak mi się wydaje) spalanie wzrosło - jednak zapłon jest ustawiony dobrze(sprawdzany lampą), przesunięcie o ząbek też nie wchodzi w grę, silnik pracuje równiutko i ładnie.
-silnik nagrzewa się do 90 stopni po 2-2,5 km więc tutaj też nie ma problemu
-analiza spalin nic nie wykazała, także sonda działa dobrze
W czym tkwi problem? nie mam bladego pojęcia, gdzie jeszcze mam szukać przyczyn. Na razie auto stoi bezczynnie, bo strach jeździć krótkie dystanse w mieście, jeśli w trasie mam takie spalanie...
specjalnie jechałem max 80-100 km/h, przy wciskaniu gazu max do połowy, chciałem sprawdzić ile mogę spalić przy jeździe ekonomicznej, więc jazda generalnie bez zbędnego przyśpieszania i hamowania, przy stałem prędkości w trasie
, jak stał w garażu, żadnej plamy nie było. Gdzieś kiedyś czytałem, że paliwo uciekało przez nieszczelny korek baku ? 
Ja się potrafię w miarę ekonomicznej jeździe [size=99px](w Polsce wg. mnie nie da się w pełni ekonomicznie, bo ciągłe dziury, ograniczenia i emeryci/flegmatycy jeżdżący 60 km/h)[/size] zejść do 7 litrów.
