Witam. Od niedawna jestem posiadaczem VW Polo 9N3 1.4 tdi 70 km :-D . Wszystko ładnie, pięknie. okazało się , że był bity, tzn lewa strona pojazdu, konkretnie były wymieniane drzwi i nadkole. W pierwszych dniach jazdy , podczas maksmalnego skrętu kierownicy słyszałem stukanie w lewym kole. Teraz auto mam juz miesiąc i stukanie towarzyszy mi nawet przy skręcie kierownicy o 90 stopni. Umówiłem się już z mechanikiem, obada to. Co to może być? Pomóżcie
Kolega wyżej dobrze mówi trudno cokolwiek ocenić bez zaglądania mi stukało przy skręcaniu myślałem że to przegub a jednak wyszło że to skrzynia, ale u ciebie też bym celował w przegub
hehe to znajomy mój, nie powinien. Trochę jeszcze wsadzę w to auto kasy. Wspomaganie opornie chodzi. Powinien byc tempomat i komputer od spalania. tzn ten wyswietlacz. wszystkie przyciski mam przy kierownicy. Może być tak że przy naprawie po prostu komuś nie chciało sie podlączać ich.
[quote=""cruz""]Jezeli te stuki wystepuja szczegolnie przy skreconych kolach i jak dodajesz gazu a ustaja gdy prostujesz koła to przeguby półosi.
Jezeli stuki sa slabe, to moze masz cos z lozyskiem.[/quote]
hehe wyszło, że musiałem zmieniać półoś lewą. Siedziała krótsza od starszego modelu. Przy okazji wymieniłem maglownicę. ufff koniec napraw. Teraz w planach obniżenie zawieszenia i zmiana programu :aniolek:
a mi coś od niedawna stukac zaczyna przy manewarach na parkingu, przy skrecaniu. Jest to pojedynczy stuk, ktory nie wystepuje zawsze. Jakby cos sie naprezalo i potem robilo puk. Mialem spradzane podwozie.Luzow nie wykryli nigdzie. Sprawdzalem w ASO. Moze kolumna Mc Persona sie nie chce obrocic albo gdzie na maglownicy cos sie dzieje. Stukania nie znalezli w serwisie. Ja wzrokowo tez nie wiem co to moze byc.
Nic dobrego to nie wróży. Może w miarę jeżdżenia wyjdzie coś. U mnie początkowo występowały pojedyncze stuki, po 3 tyś km masakra. Zgrzytanie i stukanie przy każdym ruchu kierownicy. Jeżeli narazie nic nie wychodzi to nie obawiaj się
Te stukania przy ruchach kierownicą mogą być związane z zatartymi łożyskami na górnej części kolumny McPersona. Łożyska kupiłem chyba po 15 zeta od sztuki, a żeby się do nich dostać trzeba wyciągnąć całą kolumnę. Dla mechaniora to około godziny pracy na jedną stronę.
Łożyska kolumny dość łatwo zweryfikować. Jedna osoba kręci kierownicą, druga obserwuje sprężynę. Powinna się płynnie przekręcać wraz z kołem. Jeśli trzeszczy, przeskakuje lub stoi w miejscu to znaczy, że łożysko ma dość.
U mnie stuka z prawej. Skrzypi z lewej. Wiem ze łozysko z lewej przydaloby sie nasmarowac, ale są tez tam ponoc jakies gumy, ktore lubia twardniec. tak mi mowil mechanik w ASO.
Co do stukania przy skrecaniu, to wystepuje gdy pokjazd jest w ruchu i nie zawsze. Przy jakimś kącie. Na szczescie za czesto sie nie odzywa i prawie wcale przy duzej predkosci na trasie. Myslalem ze moze cos sie stalo po wymianie piasty, ale tam wszystko jest dokrecone. Robilem w ASO. NAkretka piasty kluczem dynamometrycznym dokrecona. Wjechalem w aso na rampę podnoszoną dogóry z czyms co sie kreci jak kolami krece, kawalek rampy, obrotowy, okragly. Mechanik stal tam, ja krecilem, nic nie stukalo. Luzów na drazkach nie mam. Na amorze tez nie ma luzu. Felga dokrecona dobrze i docisnieta. Podejrzenie pada na element przekładni. Kiedys zajrze do lozysk amorow i bede badal.
Jesli chodzi o efekt, dźwięk, to jest to pojedyncze pukniecie, dosc dobrze sie niesie.
A to nie czasem oznaka padającego przegubu zewnętrznego? On puka podczas skręcania w ruchu... Wymiana jego to nie jest nie wiadomo jaki koszt. Ja u siebie zamontowałem polecany na innych forach przegub firmy PASCAL. W intercarsie po zniżkach dostałem go za 75zł.
Co łożysk w kolumnach to jest tak jak pisze jhosef. U mnie pykało już ostro... jak mechanik wyjął amora z łożyskiem to potem trzeba zbierać kulki po warsztacie... Z łożyska prawie nic nie zostało... Wymienione i cisza... Aż nawet kierownica o wiele lżej się kręci na postoju.
przeguby pólosi stukaja przy skrecie jak sie dodaje gazu. U mnie to nie przeguby, bo stukniecie jest pojedyncze a nie powielajace sie. Cos sie napreza a potem odpuszcza i robi puk. W dodatku nie wystepuje to zawsze, ale mechanik ktory jezdzil ze mna po placu mial szczescie uslyszec to stukniecie 2,3 krotnie. Przeglad mialem robiony techniczny uczciwie. Wczesniej mialem robiony przeglad zaiweszenia i podwozia w ASO, a poprzegladzie technicznym w OSKP, pol godziny jeszcze meczyli auto w ASO. Nie znalezli nic wiec nie zaplacilem. Milo z ich strony.
Poki co nie jest to uciazliwe, ale fajnie byloby sie dowiedziec co to jest.