Mam na imię Jarek i mieszkam Bochni.
Od pół roku jestem użytkownikiem forum oraz posiadaczem Polo Classic. Postanowiłem się nią pochwalić bo mało coś jest classiców, więc trzeba dołożyć jeszcze jeden

Parę słów o moim autku:
- Rok produkcji: 2000 (dokładnie to listopad 2000r. a wg VIN rok modelowy 2001)
- Kolor - LB5N czyli Indigo Blau Pearl Effect
- Kolor wnętrza: szaro - niebieski, co widać na fotkach
- Przebieg - w tym momencie ok. 118 000 km
- Silnik: 1,4 AUD 60 KM
Wyposażenie:
- Poducha powietrzna kierowcy i pasażera
- Elektryczne szyby, dach, lusterka
- Halogeny przeciwmgielne
- ABS
- Centralny zamek z pilota
- Regulacja wysokości siedziska
- Wspomaganie kierownicy
Posiadaczem polówki stałem się całkiem przypadkowo. Wcześniej miałem zamiar kupić Hondę Civic Coupe z około 1997 r. a skończyłem z moją kochaną poli. Wiem, inne auto, inna klasa i inny typ samochodu. Ale od kiedy zobaczyłem Polówkę z bliska to powiedziałem że ją chce mieć, a na Hondkę może czas przyjdzie później.
Co zrobiłem w moim aucie:
Więcej niż planowałem, ale myślę, że pomału dochodzę do porozumienia z autkiem:
- standard pozakupowy czyli kompletny rozrząd, filtry itp.
- wymieniłem przednie klocki i tarcze, prawy przegób
- wymiana przednich sprężyn
- wymiana skrzyni biegów
- założenie nowej listwy na tylną klapę nad rejestracją
- załatanie dziury w lewym progu pod drzwiami kierowcy
- wymiana prawego przedniego błotnika, naprawa drzwi i malowanie całego prawego boku wraz z tylnym zderzakiem po przygodzie,
- nowe kołpaki (oryginalny popękał podczas przygody, a bez jednego głupio jeździć, może uda mi się kupić identyczny)
Co mam zamiar zrobić:
- Alu (już miały być, ale to skrzynia, to blacharz i kasa się skończyła)
- Ledy do jazdy dziennej (poszukuję odpowiednich żeby je ładnie wkomponować, nie chcę aby coś mi sterczało z przodu)
- Posadzenie go o jakieś 30 mm w dół
- Odświeżenie całego lakieru (czyt. malowanie) bo strasznie porysowany przez poprzednią właścicielkę, a dodatkowo dzieci na masce "wymalowały" gwoździem jakiegoś monstra czy pokemona aż do podkładu więc malowanie trzeba przeprowadzić.
- konserwacja przedzimowa musi być
- reszta części mechanicznych czyli hamulce tył, łożyska itd.
Ogólne polóweczką mi się bardzo dobrze jeździ. Niestety po wymianie skrzyni stała się trochę mulasta, bo skrzynka jest z przełożeniami od silnika 1,6, więc trochę silnikowi mocy brakuje, ale tragedia to to nie jest.
Wszelkie sugestie stylingu autka mile widziane, ale z góry uprzedzam, że interesuje mnie delikatny tuning. Podoba mi się już seria, ale chciałbym coś jeszcze poprawić

Poniżej fotki.
Autko zaraz po zakupie:



Poli obecnie:








(zdjęcia trochę słabo, ale cyfrówka odmówiła posłuszeństwa, więc został tylko telefon). Jak będę miał możliwość, to wrzucę nowe foty.
Nowe foty z dnia dzisiejszego












Pozdrawiam.