Drążki też nie są za ciekawe ale jeszcze powinny pożyć do wiosny co najmniej.
Co do prowadnic to już tak robiłem całkiem na początku jak zakładałem klocki i tarcze.
Ludziska, mam taki problem że moje serwo działa nie do końca prawidłowo, tak jakby zacina się w pewnym miejscu, wczoraj chciałem wymienić go, bo leży w garażu jeden egzemplarz tego ustrojstwa. Odkręcanie przez godzinę serwa z auta, włożenie innego i tu ZONG! różne długości dźwigni!!! na serwach nie znalazłem żadnych numerów, nic co mogło by ich zidentyfikować. Dodam że tą operację chciałem zrobić na G40 ale w budzie z AAU, i tak do końca nie wiem czy serwo zostało z AAU czy ktoś jednak przełożył z G. Różnica między serwami to około 1 cm długości na dźwigni, w aucie było to dłuższe. Ktoś zna ten temat? od jakiej wersji silnikowej mam szukać to "dłuższe" serwo?
Były dwa rodzaje serwa, dla modeli z silnikami AAU,AAV,HZ,NZ,2G były montowane serwa 7"X204mm (średnica x długość), a z silnikami MN,PY,1W,3F były montowane 7" x178mm. Takie dane znalazłem w książce.
Witam! Mam pytanie odnośnie tarcz, bo mam polo coupe 1.3 i czyściłem prowadnice na zacisku bo były zapieczone i od wewnętrznej strony klocki nie wiele dociskały do tarczy, ale jak to poczyściłem to znowu hamulec gorszy... Dlaczego tak się stało? nie wiem czy odpowietrzenie pomoże? ale przewodów nie odkręcałem. I drugie pytanie jaka ma być grubość tarczy w polo 1.3 coupe? ja mam około 7 mm. Dzięki za odpowiedź
Zejdźcie do 1 mm będziemy waszymi fanami..
Panowie bez przesady, koszt tarcz do Polo to groszowe sprawy, ale co tam wasze życie wasza sprawa, gorzej jak nie zdążycie wyhamować przed dzieckiem na przejściu..
z 10 mm tarczy 8 jest przeznaczone do wymiany
przy 7 kompletnie nie ma hamulca
co do problemu to zapewne tłoczek nadawał by się do regeneracji
a przy okazji przydało by się przepłukać układ hamulcowy bo napewno mazia tam jest niezła
warto kupić litr DOT'a i nowe tarcze i klocki i jeździć pewnie i bezpiecznie
wydatek 150 zł może wpłynąć na hamowanie a w konieczności uchronić od większych wydatków tym bardziej że idzie zima
Przestudiowałem cały dział techniczny, osiemnaście stron tego tematu tak mi zmęczyły oczy, ze już patrzeć nie mogę, ale dalej nie jestem pewien.
Mam problem z linkami hamulca ręcznego. Posiadam polówkę 86c kombi z 87 roku, składaka. Linkę ręcznego mialem zmontowaną prawdopodobnie jakoś niefabrycznie, ale działała, dopóki jej nie zerwałem. Teraz pytanie.
Orientując się w sklepie, dowiedziałem się, że są dwie wersje linek w polówkach. Jedna jest jak pisze większość na jedną linkę główną od wajchy i dwie osobne do każdego koła z metalowym łącznikiem. Druga wersja natomiast, to jedna dłuższa linka łącząca obydwa tylne koła i jedna linka od wajchy ciągnąca za tą drugą. Orientuje się ktoś skąd wynika taka różnica? Czy są to wymienne opcje, czy może zależne od czegoś?
U mnie była właśnie jedna do dwóch kół i jedna od wajchy. Z tego co oglądałem 86c2f kolegi, to też ma to na dwóch linkach, chyba że jakoś źle patrzę.
No i ostatnie pytanie. Jeśli mam to mieć zmontowane na trzech linkach, to jaka jest opcja dostania tego metalowego łącznika linek, poza szrotami?