Mam nietypową zagłostkę z moim "grzechotnikiem", ale opisze wszystko
po pierwsze silnik 1.4 TDI AMF przebieg 125 tyś.
objawy
podczas jazdy w zakresie obrotów silnika w których pracuje turbina słychać narastający świst podobny do pracy wentylatora na coraz to większych obrotach śwista narasta po odjęciu gazu od razu znika. Dźwięku tego nie słychać na luzie tzn, na postoju.
Po poczytaniu o tym silniku tu na forum i z innych źródeł padło że trzeba w pierwszej kolejności posprawdzać szczelność przewodów.
Dziś wszystko rozebrałem względnie obejrzałem z każdej strony i nic nie znalazłem.
Wszystko pracuje normalnie, zaznaczam że turbo pracuje na ok 70% mocy (tak ja to odczuwam), skoro turbo pracuje to raczej nie podejrzewam zaworków przepływomierza itp.
I tu pytania: może ktoś miał coś podobnego lub jakieś podpowiedzi co posprawdzać.
Ja jeszcze podejrzewam IC czy to możliwe że jego nieszczelność może powodować taki dźwięk ??
Mam też prośbę może ktoś z forumowiczów jest z okolic Olsztyna z taką polówką, a nawet trochę dalej - podjechałbym i zobaczył dla porównania jak to pracuje. Nie jestem aż takim laikiem sam naprawiałem dotychczasowe autka ale to mój pierwszy TDI.
W sumie to po prostu nie wiem od czego zacząć, a wkurza mnie taki stan rzeczy.
Pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie
