Szarpanie motorem podczas jazdy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Szarpanie motorem podczas jazdy

Post autor: kudłaty-27 »

Witam. Przenoszę problem do nowego tematu bo uprzednio myślałem że powodem usterki mogą być pompy paliwa ale po ich wymianie nic się nie zmieniło...
Do sedna, problem występuje podczas jazdy ze stałą prędkością np. 70km/h bez hamowania i przyspieszania gdy taka jazda trwa trochę dłużej niż kilka sekund zaczyna się szarpanie silnikiem.. nieregularne bo to nie jest cykliczne. Jednak występuje tylko gdy silnik jest już zagrzany. Czasem ma to miejsce podczas hamowania silnikiem. Wciśnięcie sprzęgła na moment likwiduje problem i wszystko wraca do normy po czym chwilę później szarpanie wraca... zawiłe to trochę do opisania ale generalnie przyspieszanie nie stwarza żadnych problemów.. dopiero gdy chcę utrzymywać prędkość na jednym poziomie zaczyna szarpać....
Polo 1.3 wielopunkt 1994, obie pompy nowe, elektryka sprawdzona (zapłon cewka hella ok)
coś co mogę podpowiedzieć to fakt iż wymieniłem pompy bo chodziły głośno i nierównomiernie. Teraz chodzą ok ale żeby pracowały ciszej to nie powiem..
Podrzućcie jakieś pomysły.. Dzięki :)
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Powiem ci że mi czasami tak szarpie jak jadę i puszcze nogę z gazu. Ale nie wiem co to może być, nic nie kombinowałem z tym. A może masz świece do wymiany?
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Generalnie sprawy elektro są ok ... bardziej bym się kierował w układ paliwowy choć i czytałem że to mogą być przeguby ale nie słychać ich przy skręconych kołach... poduszki też są całe.. jakiś kosmos i chwilami jest to szarpnięcie bardzo mocne że aż mi deska rozdzielcza chodzi ;)
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Deska rozdzielcza trzaska chyba w prawie każdym takim polo :grin:
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

przeguby to raczej nie kolego ja bym swiece i przewody zobaczyl albo wlej 98 jak jezdzisz na czyms innym i wtedy zoabcz :D :D moze paliwo lipne
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Ale czy przy wadliwych świecach czy przewodach jeździł by normalnie? tzn odpalał bez problemu w czasie dużej wilgotności, nie przerywał podczas przyspieszania itd? Bo z tym problemu nie mam tylko właśnie podczas utrzymywania stałej prędkości..
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

A zapłon masz dobrze ustawiony??
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

kudłaty-27
Ja mam te same objawy co Ty, z tym że u mnie jest dziurawa podstawa pod monowtryskiem i szarpie mi autem. Silnik mam 1.6 + gaz mikser mi podniósł patelnie, a ta trze o maskę, najbardziej przy tym pomogły strzały ze sprzęgła :butcher:
Tak więc popatrz u siebie w jakim masz stanie podstawę pod wtryskiem, najlepiej psiknij w tamtą stronę dezodorantem
Obrazek
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Coś mi się wydaje że chyba skończy się u elektryka... Coraz bardziej wygląda mi to na zapłon, świece i kable są ok pompa ciśnie jak trzeba.. wymienie jeszcze filtr paliwa tylko jak gdzieś wcześniej czytałem na forum to ma on być gdzieś na tylnej belce a ja mam taki wielki przy pompie... i teraz nie wiem czy to normalne czy ktos coś kombinował i zamienił..;
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

normalne. Duży filtr, coś takiego: http://www.filtron.pl/pl/axjkatf.php?iclarge=5825
a co do usterki to proponuje zainteresować się sondą lambda. później przepływomierzem.
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Dokładnie taki filtr mam.. wymienie go przy okazji żeby mieć pewność. Za sondą się rozejrze może będzie miał ktoś pożyczyć a co do przepływki to musiałbym wrzucić fotkę bo tam jest sporo namieszane... jest założony filtr stożkowy w metalowej obudowie z dolotem bezpośrednio ze zderzaka... może jest jakiś sposób na sprawdzenie przepływki?
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

sposób najprostszy sprawdzenia przepływki (na zgaszonym silniku):
Obrazek
1.Odłącz kabel od przepływomierza
2.Podłączyć omomierz pomiędzy piny 1 i 4 (tak sprawdzisz czujnik temperatury powietrza)
3.Powinno wskazać odpowiednio dla 0°C 5-6,5kOhm, 10°C 3-4kOhm, 20°C 2,2-2,8kOhm, 30°C 1,5-2kOhm.
4.Podłącz omomierz pomiędzy piny 2 i 3
5.Powinno wskazać pomiędzy 0,5 a 1kOhm.
6.Poruszając klapką przepływki rezystancja powinna się płynnie zmieniać.
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Pomierzona przepływka i sonda i wynika ze jest ok...
Ręce opadają bo pomysłów coraz mniej..... niepokoi mnie szmer dochodzący od pompy paliwa.. Przy czym obie są nowe... Nie wiem czy może być tam jakieś lewe powietrze bo wycieków paliwa nie ma a po zdjęciu przewodu przed listwą paliwo strzela jednostajnym strumieniem...
Awatar użytkownika
kudłaty-27
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 09 sie 2011, 17:13

Post autor: kudłaty-27 »

Nie wiem czy to już finał sprawdzania ale ciągle umykał mi jeden szczegół... a mianowicie mam inne zegary w Poli bo prędkościomierz jest do 260km/h więc to chyba z G40 i przekłamuje mi o ok 30-40 km/h... tym samym myślałem że może jest tez inny układ podziałek na innych tarczach bo obroty miałem wg wskazań ok 1200 na jałowym.. Na zimnym nawet 1500 a przy ok 70 stopniach spadało o jakieś 200-300. Silnik pracuje równo, nie przerywa i trzyma obroty ale czy to nie jest przyczyną moich problemów jeśli się okaże że tylko prędkościomierz jest z inną podziałką a reszta jest taka sama w każdym modelu?
Bo jeśli tak to może być że mykam sobie ciągle na ssaniu i to może być przyczyną dziwnego szarpania a także większego spalania na które właśnie zwróciłem uwage... Ok 10 litrów to zdecydowanie za dużo a nie jeżdżę jakoś specjalnie szybko... W związku z tym że to kwestia ssania to który czujnik za to odpowiada i dlaczego w takim razie nie wyłącza ssania a jednocześnie wskazuje temperaturę na wskaźniku na desce.... Ale się rozpisałem....
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

Za ssanie odpowiada niebieski czujnik, poszukaj na forum wartosci jakie powinien miec. Co do licznika to 260 ?? Nie mozliwe z g40 chyba mial 240, 260 to moze w g60/vr6 :D Moze masz zmienione tarcze i nawe nie wiesz ?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”