przestal mi dzialac zamek drzwi od kierowcy(prawe) dosc nagle, poprostu nie moglem zamknac ale nie wiem czy ktos nie grzebal bo przu wsiadaniu otwieralem lewe od strony pasazera. centralny normalnie dziala, jak otworze od pasazera to sie wszystkie otwieraja. probowalem pokrecic troche tym zamkiem to mi wkladka wyszla razem z kluczem ale wydaje mi sie, ze jest ok. rozkrecilem drzwi i przy wyjmowanu zamka wypadly takie czesci:
te dwie wygladajace na dobre:


taka lekko peknieta ale wydaje sie ze jeszcze podziala:

i taka co ma poodlamywane kawalki:

a oto moje pytanie:
czy da rade kupic same te zepsute czesci i poskladac to tak zeby dzialalo? czy musze kupic caly zamek?
a to wkladka jakby ktos mogl zerknac czy jej nic nie brakuje:

z gory dzieki.