wyciek z wężyka od wspomgania kierownicy

[Ysiu]

Witam !

Kilka dni temu podczas trasy wysiadło mi wspomaganie kierownicy. Gdy dotarłem do domu sprawdziłem stan płynu od wspomagania kierownicy i było go całkiem na dnie. Dnia następnego kupiłem płyn i zalałem ale po chwili zauważyłem że płyn ten wycieka z wężyka który idzie od ukł kierowniczego (chyba) do pompy. Minimalne dziury są dokładnie w tej części metalowej który wychodzi z tego gumowego wężyka. Jako że posiadam kanał w swoim garażu próbowałem odkręcić ten cały wężyk lecz udało mi się z ledwością odkręcić śruby mocujące ten wężyk od strony pompy lecz nie udało mi się odkręcić tych co lecą w drugą stronę pomimo że namierzyłem gdzie one są mocowane.

Chciałbym się doradzić co zrobić z tym wężykiem. Kupno nowego, oryginalnego (brak zamienników) to wydatek 800 zł co jest dla mnie totalnym absurdem. Próbowałem pytać po szrotach to gdzieś gościu ma wężyk tylko wymontowany z polo z silnikiem 1,4 (model 6N). Znalazłem na allegro kompletny układ wspomagania który chyba pasuje do mojego polo bo ten wężyk wygląda identycznie (zaznaczyłem na zdjęciu wężyk o który mi chodzi.). Zestaw kosztuje 150 zł.
Prosiłbym o potwierdzenie czy ten wężyk który zaznaczyłem na zdjęciu to rzeczywiście wężyk który jest mocowany w polo 6n gdyż nie jestem do końca pewien.Zamieszczam zdjęcie wężyka które jest na aukcji jak i te które jest w moim aucie (przepraszam za niezbyt dobrą jakość :/)


http://imageshack.us/photo/my-images/20/allegroa.jpg/ - kompletny układ wspomagania polo ( zaznaczyłem wężyk o który mi chodzi)

Na tych 2 zdjęciach zaznaczyłem miejsce w którym jest wyciek:

http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... iejszy.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... rzodu.jpg/


Pytałem również o zakuwanie, to owszem zakuwają przewody, wężyki tylko wydatek w zależności od długości wychodzi 100 - 150 zł tylko nie wiem na ile to się sprawdzi w ukł. z takim ciśnieniem.

Która z tych opcji jest najlepsza a właściwie powinienem spytać co tak naprawdę z tym zrobić. Samochodem na razie nie jeszcze żeby pompa po garach nie dostawała ale jednak zależy mi na czasie bo w końcu wakacje są jeszcze .

Z góry dziękuje za wszelaką pomoc, rady w tym temacie.

[qwertypol]

poszło PW

potrzebujesz wąż od maglownicy do pompy ciśnieniowy. Musisz sprawdzić u siebie jaką masz końcówkę węża bo jest kilka rodzajów. To z tej aukcji na allegro co pokazałeś nie wygląda najlepiej. Za 150zł nie spodziewaj się cudów, wszystko pordzewiałe i wygląda jakby nadpalone http://allegro.pl/kompletne-wspomaganie ... 78890.html
Najlepiej wymienić na inny w dobrym stanie.

[madmax]

[quote="Ysiu"]Pytałem również o zakuwanie, to owszem zakuwają przewody, wężyki tylko wydatek w zależności od długości wychodzi 100 - 150 zł tylko nie wiem na ile to się sprawdzi w ukł. z takim ciśnieniem.[/quote]

Węże zakuwa się do pracy z naprawdę ogromnymi ciśnieniami, więc o to się nie martw. Co do ceny...zdzierstwo - 40zł maks.

[marcin86]

Dokladnie troche duzo sobie krzycza. A ukladzie wspomagania nie masz az tak duzego cisnienia. Wystepuje tam ok 40-60 barow, przy maksymalnym skrecie. Spokojnie mozesz isc zakuc weza, ale nie za te pieniadze. Takie firmy zakuwaja weze do pracy z cisnieniami rzedu 200-300 bar i wiecej. Moze znajdziesz gdzies taniej.

[Ysiu]

Na czwartek umówiłem się do mechanika że podrzucę mu to auto i rzuci na to okiem. On sam proponuje żeby rozmontować ten wężyk i dać do zespawania w miejscu w którym jest pęknięcie. Orientuje się może ktoś czy ta rurka co z wężyka wychodzi jest aluminiowa czy też stalowa ?
No i tu nasuwa się kolejne pytanie : Sam spaw wystarczy czy jednak lepiej poszukać czy gdzieś indziej nie zakuwają węży za mniejsze, powiedzmy rozsądne pieniądze i zdecydować się na tą właśnie opcję ?

[marcin86]

Raczej stalowa, spawanie powinno wystarczyc. Z reszta zobaczysz czy wystarczy.

[Ysiu]

Dzisiaj odwiedziłem mechanika a właściwie kilku i niestety, ku memu zdziwieniu problem jest dość duży. Zaczyna się już przy samym demontażu - żaden z mechaników nie chce zabrać się za demontaż tego wężyka gdyż skończyło się na obejrzeniu i zwykłego " o kur*** " na widok jak skomplikowany jest ten wężyk , beż żadnego sposobu jak dostać się do przekładni by odkręcić te śrubki.

Jeden z mechaników zaproponował wizytę w ASO żeby tam dowiedzieć się jak wygląda schemat tego wężyka i jak mocowane jest to tam przy przekładni. Tam na miejscu stwierdzili że to jest rzeczywiście skomplikowane i poszukali wężyka do mojego samochodu i okazało się że jest tego z 5 rodzai i cena nowego oryginalnego (brak zamiennika) to rzeczywiście 800 zł + 220 zł za robociznę więc wychodzi 1020 zł +/- całość ;/. Trochę mnie to podłamało gdyż sama usterka to właściwie błachostka gdyż pęknięcie jest minimalne a w rezultacie sam głupi wężyk kosztuje kolosane pieniądze + do tego bardzo trudny demontaż.

I właśnie o ten demontaż chciałem zapytać. Czy ktoś miał okazję demontować ten wężyk lub ma pojęcia jak do tego się zabrać ?
Jak odkręcić śrubki od strony pompy to już wykombinowałem natomiast nie potrafię dostać się do śrubek przy przekładni. Śruby są tam trochę przyrdzewiałe i nawet pomimo tego że jakiś cudem trafiłem tam 17 nie potrafiłem tego odkręcić. Odkręciłem również aku i tą podstawkę ale wiele to nie dało, tylko zwiększyła się trochę widoczność ale nic po za tym.

Prosiłbym was o poradę, sposób jak odkręcić te śrubki przy przekładni. Chciałbym sie dowiedzieć czy mam wejść do kanaliku i tam od dołu to próbować czy też może coś porozkręcać pod maską silnika i próbować może z góry to jakoś odkręcić ? Gdyby udało mi się to jakoś rozmontować to byłby już to duży krok do przodu.
Spawanie tego na pewno odpada bo rurka jest przerdzewiała co nieco lecz myślę że dalej w grę wchodzi zakuwanie albo kupno używanego wężyka.

Z góry dziękuje za wszelkie porady od was

[qwertypol]

ja wymieniałem u mechanika i za wymianę + podłączenie pod kompa dałem 60zł.
Śrubę przy maglownicy musisz odkręcić grzechotką z nasadką. Może jakby koło zdjąć to byłby lepszy dostęp.

[Ysiu]

Nie wiem czy mówimy o tym samym wężyku. Tamtą śrubę która wchodzi do przekładni da się odkręcić tylko i wyłącznie kluczem płaskim 17 i z tego co patrzę odkręcenie koła nic by nie dało. Spróbuje jakieś zdjęcia porobić na jutro - może to bardziej wyjaśni o którą śrubę dokładniej mi chodzi.

[madmax]

[quote="qwertypol"]Śrubę przy maglownicy musisz odkręcić grzechotką z nasadką.[/quote]
Ysiu kolega dobrze mówi, grzechotka z nasadką i przedłużką da radę, płaskim kluczem nie ma tam możliwości ruchu. Musisz zdjąć koło i trochę przesunąć przewody hamulcowe (ja je poparłem kawałkiem drewnianej listwy).

[Ysiu]

Dzisiaj raz jeszcze zajrzałem w to miejsce i faktycznie, można odkręcić śrubę grzechotką z nakrętką ale rurę która idzie z tego właśnie miejsca do zbiorniczka od wspomagania. Zauważyłem że ta rura oraz ta druga o którą mi chodzi ( pompa wspomagania -> przekładnia ) są w pewnych miejscach razem pospinane, można powiedzieć że idą do siebie równoległe z tym że ta o którą mi chodzi jest nieco niżej i da się ją odkręcić tylko i wyłącznie kluczem płaskim a tą drugą która jest centymetr nad nią ma możliwość odkręcenia za pomocą nasadu tak jak wyżej koledzy napisali.

Niżej zamieszczam 2 zdjęcia na których widać o którą śrubę mi chodzi:

http://imageshack.us/photo/my-images/685/37412613.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/508/74348366.jpg/

[madmax]

Ciekawe, bo u mnie właśnie ta górna śruba odpowiada za łączenie przewodu ciśnieniowego maglownica --> pompa wspomagania. Dolna na klucz płaski to przewód powrotny do zbiorniczka. Sprawdź dokładnie zanim wytargasz nie to co trzeba

[Ysiu]

Madmax, u ciebie w polo te 2 śruby są umiejscowione dokładnie tak samo jak na zdjęciu ?
Zgadałem się z kumplem który ma trochę pojęcia na temat naprawy samochodów, jutro przyjdzie i jeszcze raz dokładnie to sprawdzimy bo być może jest tak jak mówisz a ja w pewnym momencie te 2 przewody gubie tylko jak przeleciałem to wydawało mi się że lecą tak jak opisałem na zdjęciu.
Wolałbym żebym się mylił gdyż taki obrót spraw by mnie cieszył - tamtą śrubę z nakrętką jest zdecydowanie łatwiej odkręcić i zawsze można posłużyć się grzechotką z przedłużką co ułatwia sprawę.
Proszę aby ktoś jeszcze się wypowiedział na ten temat czy Madmax ma rację, jutro jeszcze raz przejrzę i dam znać.
Dziękuje raz jeszcze za zainteresowanie tematem

[qwertypol]

[quote="madmax"]Ciekawe, bo u mnie właśnie ta górna śruba odpowiada za łączenie przewodu ciśnieniowego maglownica --> pompa wspomagania. Dolna na klucz płaski to przewód powrotny do zbiorniczka. Sprawdź dokładnie zanim wytargasz nie to co trzeba [/quote]

u mnie też jest tak jak piszesz
jak się nie mylę to u mnie obydwie śruby są na klucz nasadowy

masz diesla czy benzynę?

[madmax]

[quote="Ysiu"]Madmax, u ciebie w polo te 2 śruby są umiejscowione dokładnie tak samo jak na zdjęciu ?[/quote]
Dokładnie tak.