Witam kolegów mam mały problemik z swoim polo. Otóż raz na jakiś czas lubi zgasnąć sam z siebie i już wtedy nie chce odpalić.
Za pierwszym razem zdechł ale jakoś po chwili zaskoczył ale za drugim już nie.I wtedy doszedłem do tego że padł chyba czujnik hala wymieniłem na inny używany( cena nowego to porażka) i samochód jak ręką odioł odpalił ale po jakiś dwóch tygodniach znowu zgasł nagle i nie chciał ruszyć pomogło odpięcie wtyczki i wpięcie ponownie od czujnika hala. Dodam że wszystkie zgaśnięcia mają sytuację kiedy samochód jest na biegu jałowym, a czujnik wymieniłem sam bez talerzyka który się kręci wokół niego.
Miał ktoś z was podobny problem ?? albo wie czy ten czujnik oprócz powiązania z cewką jest jeszcze z czymś powiązany???
Bo nie wiem co ale mam wrażenie że coś powoduje jego zawieszanie a wy co o tym myślicie??
POLO1,4 silnik AEX