Witam,
kilka dni temu zacięły mi się wycieraczki, dzisiaj zostało to naprawione przez mechanika ale niespodziewanie pojawiła się żółta kontrolka od wspomagania a przy parkowaniu lub niskiej prędkości 5/10km czuje spore 'opory' na kierownicy tak jakby nie działało mi wspomaganie.
Mechanik powiedział, że prawdopodobnie padł jakiś czujnik mierzący prędkość/obroty kierownicy?(koszt 250-300zl) oraz że jest to częsta przypadłość skody fabia oraz polo. Ale żebym pojeździł ponieważ może się samo naprawić(?!)...
Czy jest prawdopodobne aby podczas demontażu podszybia i dobieraniu się do w/w mechanizmu wycieraczek mogli coś zepsuć?
VW Polo IV FL, 1.4TDI
Pozdrawiam
proszę w podpisie podać model polo i pojemność silnika
bleah1986