Trochę to wszystko trwało nim udało się poogarniać przesyłki z nakrętkami.
Nakrętki zebrane przez Nasz Klub trafiły do rąk Adriana i jego mamy.
Nie byłam w stanie tego wszystkiego zważyć, nie dysponuję odpowiednią wagą.
Powiem tyle, że objętościowo spakowane nakrętki zajęły osiem kartonów o wymiarach mniej więcej 50 x 50 x 50 cm.
PaY wynegocjował w firmie, w której pracuje, wysłanie tego wszystkiego kurierem gratis do Szczecina.
Tym oto sposobem dziś trafiły do Nas podziękowania:
Mam nadzieję, że to nie jest Nasze ostatnie klubowe słowo, obiecałam, że w miesiącach grudzień 2011 - luty 2012 ponownie podejmiemy się zebrania nakrętek. Tak więc jeśli możecie zbierajcie... a już niebawem wypatrujcie odpowiedniego ogłoszenia o zbiórce na stronie głównej.
Raz jeszcze w imieniu moim oraz Adriana i jego rodziny serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym.